Rolnik podczas prac na pastwisku natrafił na niecodzienny przedmiot. Znaleziony przez niego naszyjnik sprzed 2,5 tysiąca lat to niezwykłe odkrycie archeologiczne. Teraz zajmą się nim specjaliści.
Prace na pastwisku w okolicach Ełku przyniosły niezwykłe znalezisko archeologiczne. Podczas robót ziemnych rolnik natrafił na naszyjnik z epoki brązu, który liczy sobie około 2,5 tysiąca lat.
Odkrycie trafiło w ręce konserwatorów zabytków, a teraz naukowcy będą badać jego pochodzenie.
Do znaleziska doszło w miejscowości Bartosze na Warmii i Mazurach. Podczas prac związanych z poprawą dostępu bydła do oczka wodnego syn właściciela gospodarstwa natrafił na starożytny naszyjnik.
Wykonany jest z brązu, ma okrągły przekrój i na całej długości zdobienia w postaci podwójnych rowków.
Niecodzienny artefakt został przekazany do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Ełku. Według ekspertów jest to jeden z najstarszych przedmiotów tego typu znalezionych w Polsce.
Specjaliści z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu ustalili, że naszyjnik pochodzi z V okresu epoki brązu lub z wczesnej fazy tzw. kultury kurhanów zachodniobałtyjskich.
Zabytek zostanie teraz poddany analizom metaloznawczym, które przeprowadzą specjaliści z Instytutu Archeologii UMK w Toruniu. Następnie trafi do jednego z muzeów, gdzie będzie mógł zostać zaprezentowany szerszej publiczności.
Takie przypadkowe odkrycia zdarzają się niezwykle rzadko i dostarczają cennych informacji o dawnych kulturach zamieszkujących tereny dzisiejszej Polski.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz