PIASECZNO W urzędzie gminy odbyło się spotkanie z mieszkańcami, poświęcone przygotowywanej właśnie uchwale krajobrazowej. Mówiono m.in. o planowanych zasadach sytuowania reklam, ogrodzeń i małej architektury na terenie miasta
Spotkanie, na które przybyło w sumie kilkunastu mieszkańców, rozpoczęło się od projekcji filmu „Krajobraz Mojego Miasta” ukazującego, jak powinna wyglądać prawidłowo zaaranżowana przestrzeń miejska. W filmie była omawiana m.in. kwestia umieszczania w mieście reklam. Jako wzorcowy przykład został podany park kulturowy, obejmujący teren starego miasta we Wrocławiu. W jego obrębie zakazane są żywe kolory, banery reklamowe, graffiti i wszelka „pstrokacizna”. Szyldy sklepów i restauracji zostały tam wkomponowane w elewację budynków, a jedyną w zasadzie formę reklamy stanowią stojaki (tzw. koziołki) zapraszające turystów do kawiarni lub knajpek. W dalszej części filmu pokazano jak powinna wyglądać miejska zieleń (należy unikać iglaków i sadzić jak najwięcej drzew liściastych, odpornych na zasolenie i niekorzystne warunki pogodowe), rynki i place (przybliżono zasady utwardzania ich kostką brukową, która powinna być przyjazna dla osób niepełnosprawnych i matek z wózkami), a także mała architektura, pomniki oraz fontanny. Okazało się, że wiele zaproponowanych w materiale rozwiązań zostało już z powodzeniem zastosowanych w Piasecznie.
Stawiają na zieleń
– Cały czas prowadzimy szerokie działania na rzecz poprawy estetyki naszego miasta – mówił po projekcji filmu wiceburmistrz Daniel Putkiewicz. – Powstają nowe parki, skwery, ulice. Poprawiamy także to, co zostało źle zrobione w przeszłości. W tym roku chcemy przywrócić zieleń na placu Piłsudskiego, a w roku ubiegłym posadziliśmy aż 500 nowych drzew.
Następnie głos zabrali doradcy z firmy konsultingowej TwC Polska, którzy na zlecenie gminy przygotowują projekt uchwały krajobrazowej.
– Chcemy podzielić się z państwem naszymi przemyśleniami i pomysłami, ale też poznać wasze zdanie na temat aranżacji miejskiej przestrzeni – mówił Daniel Wołowik z TwC Polska. – Na początku jednak chcemy opowiedzieć, czym w ogóle jest uchwała krajobrazowa.
Cel: wyeliminowanie niechcianej reklamy
Podczas swojej prezentacji Daniel Wołowik pokazywał przykłady jak chaotyczna, dzika reklama może oszpecić przestrzeń miejską, zasłonić cenne zabytki czy ciekawą architekturę. Określił też cele, jakie ma nieść za sobą uchwała krajobrazowa. Przede wszystkim chodzi o wyeliminowanie chaosu reklamowego, poprawę estetyki i jakości ogrodzeń, wyeliminowanie barier zagradzających przestrzeń publiczną oraz zamontowanie na terenie miasta ładnych ławek i koszy na śmieci. Uchwała ma określać m.in. rozmiary, lokalizację, kolorystykę oraz odległości między reklamami, parametry ogrodzeń i małej architektury, kolorystykę elewacji i dachów budynków. Jej projekt powstaje we współpracy z gminnym wydziałem architektury.
– Ma on zostać wyłożony do publicznego wglądu 1 lipca – informuje Łukasz Wyleziński z gminnego biura promocji. – Potem rozpoczną się dalsze konsultacje.
Do 12 sierpnia ma zakończyć się zbieranie uwag do projektu uchwały krajobrazowej, a sama uchwała ma zostać podjęta przez radę miejską pod koniec roku. Jej przyjęciu będzie towarzyszyło także podjęcie uchwały określającej wysokość opłat reklamowych.
Tomasz Wojciuk
Ja też mam swoje przemyślenia i przekażę je bez wynagrodzenia. A teraz serio. Siarczyste Kur..a maźć się ciśnie-co to jest? TWC POLSKA p.Putkiewicz?, krs:http://www.krs-online.com.pl/msig-5334-362843.html Jakiś Witalij z UA wynajmujący kwatery z kapitałem wartości roweru.To jakiś przekręt?
Trzeba czytać ze zrozumieniem. „Wykreślić” stoi jak byk. dobrych przemyśleń życzę.