PIASECZNO Dwaj mężczyźni od ponad miesiąca byli poszukiwani przez piaseczyńskich kryminalnych w sprawie brutalnego pobicia, skrępowania i grożenia śmiercią 32-letniemu obywatelowi Ukrainy, któremu próbowali skraść pieniądze i samochód. Podczas legitymowania chcieli zmylić policjantów i udawali holenderskich turystów. Zostali zatrzymani, a dziś do prokuratury wpłynął wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu.

32-letniego Ukraińca, który zajmował się przewozem osób z z Polski na Ukrainę poproszono o transport kilku osób do Lwowa. Gdy przyjechał po swoich pasażerów został zaatakowany przez grupkę mężczyzn. Obalono go na ziemię, brutalnie pobito i skrępowano. Grożono mu też bronią, która poźniej okazała się zwykłą atrapą. Kierowcy udało się wyrwać z rąk oprawców gdy próbowali go wrzucić do samochodowego bagażnika. Zbiegł do pobliskiego domu skąd wezwano policję.

Policjanci już po kilku dniach zatrzymali 37-latki i 36-latka, wobec których zastosowany został tymczasowy areszt. Ustalono, że w napaści brało udział jeszcze dwóch mężczyzn. Poszukiwany był 40-letni obywatel Ukrainy oraz 27-letni mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego.
Obaj zostali zastrzeżeni w policyjnym systemie informatycznym, jednak wczoraj podczas kontroli próbowali przekonać funkcjonariuszy, że są holenderskimi turystami i nie rozumieją języka polskiego. Jak się jednak okazało nie znali też języka niderlandzkiego nie rozumiejąc przywitania w tym języku.

Wezwano dwóch policjantów wydziału kryminalnego, którzy w „holenderskich turystach” od razu rozpoznali poszukiwanych.
Funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego złożą teraz wniosek o tymczasowy areszt. Za pobicie i pozbawienie wolności grozi do 10 lat więzienia.

AB

Czytaj też: