PIASECZNO/ TARCZYN W ciągu jednej godziny w Piasecznie i w Tarczynie zatrzymano dwóch kierowców mających ponad 2 promile alkoholu. Kobieta i mężczyzna to obywatele Ukrainy, którzy nie unikną teraz odpowiedzialności karnej. W jednym przypadku zatrzymania dokonał oficer z warszawskich oddziałów prewencji w czasie wolnym od służby.
Wczoraj przed godziną 18.00 oficer dyżurny komisariatu w Tarczynie otrzymał informację, że na jednej z ulic najprawdopodobniej nietrzeźwa kobieta wjechała w drzewo, a po kolizji próbuje kontynuować jazdę. Wysłani na miejsce policjanci zatrzymali kierującą volkswagenem 38-letnią Ukrainkę. Badanie wykazało, że miała ona w swoim organizmie niemal 2,3 promila alkoholu.
Godzinę później w Piasecznie doszło do zatrzymania 33-letniego mężczyzny, również obywatela Ukrainy. Będąc pod wpływem alkoholu, próbował odjechać fordem spod stacji paliw. Zauważył go oficer z oddziałów prewencji garnizonu warszawskiego, który akurat był poza służbą. Odebrał kierowcy kluczyki i oddał go w ręce funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego. 33-latek miał niemal 2 promile alkoholu. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
– Obywatele Ukrainy nie unikną teraz odpowiedzialności karnej – zapowiada piaseczyńska policja. – Postawa, którą wykazał się funkcjonariusz z oddziałów prewencji jest wzorem godnym naśladowania.
Bardzo ważne jest byśmy nie dopuszczali do prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Reagujmy jeśli jesteśmy świadkami gdy nietrzeźwa osoba siada za kółkiem. Stawką są nie tylko konsekwencje prawne, ale często także zdrowie i życie ludzkie.
AB