PIASECZNO Informację o zarażeniu koronawirusem za pośrednictwem Facebooka podała Ewa Urbańska, sołtys Złotokłosu i radna Rady Miejskiej w Piasecznie. Początkowo podkreślała, że to podejrzenia, ale później zedytowała swój post dodając, że przypadek został potwierdzony
Oficjalnie o pierwszej osobie zarażonej na terenie piaseczyńskiego Główny Inspektorat Sanitarny poinformował wczoraj wieczorem. Tradycyjnie wszelkie dane związane z koronawirusem podawane są w skali powiatu, a nie gmin, czy konkretnych miejscowości. Taką decyzję podjęto prawdopodobnie dlatego, by nie siać dodatkowego niepokoju mogącego zmienić się w panikę.
– Niezależnie od tego czy przypadek wykryto w Złotokłosie czy w Tarczynie, czy na naszym osiedlu to i tak trzeba zachowywać się dokładnie tak samo i podejmować największe środki ostrożności na jakie nas stać – uważa jedna z naszych Czytelniczek.
Niektórzy jednak by chcieli wiedzieć. Uważają, że dzięki temu mogliby się czuć bezpieczniej. Informacja przekazana przez sołtys Złotokłosu wywołała mieszane uczucia.
– Pani Ewo bardzo dziękujemy za informację – napisała jedna z mieszkanek. – Uważamy, że umieszczenie tej informacji jest bardzo odpowiedzialne z Pani strony. Lepiej dmuchać na zimne.
– Myślę że w obecnej sytuacji wypisywanie niepotwierdzonych informacji w Internecie jest nie na miejscu – uważa inny mieszkaniec. – Są służby sanitarne które reagują i informują społeczność o możliwych zagrożeniach. Wzywam wszystkich o roztropności w udostępnianiu takich wiadomości.
– Upublicznienie tej informacji ma na celu wzrost ilości refleksji nad ewentualnym udawaniem się w miejsca publiczne – tłumaczy sołtys Urbańska. – Niestety z okna mam widok na parking nowootwartego sklepu, który nie napawa optymizmem…. baardzo dużo aut i osób… – dodaje.
Wydaje się jednak, że ten jeden potwierdzony przypadek może być samym wierzchołkiem góry lodowej. Prawdopodobieństwo zarażenie większej liczby osób przebywających na terenie powiatu piaseczyńskiego jest duże – dlatego niezależnie od miejsca zamieszkania wszyscy powinniśmy zachować dokładnie taką samą ostrożność. Postępujmy tak jakby każda osoba w naszym otoczeniu była potencjalną osobą zarażoną. Postępujmy tak, jakbyśmy sami byli zarażeni.
Unikajmy bezpośrednich kontaktów, myjmy ręce, dezynfekujmy klamki i wszystkie przedmioty, których mogliśmy dotykać przed starannym umyciem dłoni. Nie wychodźmy z domu jeśli to naprawdę nie jest konieczne, chrońmy nasze dzieci przed kontaktami z rówieśnikami. Nie zapuszczajmy się w zatłoczone i często uczęszczane miejsca jeśli nie ma uzasadnionej konieczności.
Jako źródło swojej informacji sołtys wskazuje Sanepid. Dodajmy, że to źródło jest nieoficjalne.
Adam Braciszewski