PIASECZNO W ubiegłym roku gmina wybudowała ulicę Piaskową w Chylicach. Zbiegło się to w czasie z likwidacją przejścia dla pieszych przez ul. Starochylicką, przy skrzyżowaniu z Piaskową. – Nie wiem kto wpadł na taki pomysł… To przejście było w tym miejscu potrzebne – uważa pani Ewa, nasza czytelniczka. Po naszym artykule powiat zadeklarował wykonanie „zebry”

O sprawie po raz pierwszy pisaliśmy na początku grudnia ubiegłego roku. Ulica Starochylicka łączy Piaseczno z Konstancinem-Jeziorną. To bardzo ruchliwa droga, przy której mieszka dużo osób. Przejście przy Piaskowej umożliwiało osobom mieszkającym po wschodniej stronie Starochylickiej bezpieczne przedostanie się do Żabki czy przystanku autobusowego.
– Ale działało to też w drugą stronę, bo po wschodniej stronie Starochylickiej jest chodnik prowadzący do szkoły – wyjaśniała pani Ewa. – Więc ludzie siłą rzeczy robią wszystko, aby się do niego dostać. Niestety, ale przechodzenie przez Starochylicką bez pasów stało się bardzo niebezpieczne…
– Teraz sytuacja jest taka, że wszyscy mieszkańcy i dzieci przebiegają w rejonie Piaskowej przed pędzącymi autami – pisze w liście do redakcji pani Jadwiga, mieszkanka Starochylickiej. – Czasami jakiś samochód się zatrzyma, aby przepuścić pieszych. Jednak większość przejeżdża i nic sobie z tego nie robi. W końcu dojdzie tu do tragedii…
W grudniu zapytaliśmy powiat czemu miała służyć likwidacja przejścia dla pieszych przez Starochylicką i czy przejście zostanie przywrócone. Kilka dni temu otrzymaliśmy informację, że „zebra” zostanie odmalowana.
– Stanie się to w najbliższym czasie – zapewnia Magdalena Markuszewska z biura promocji powiatu.

TW