GÓRA KALWARIA Kilka tygodni temu urząd miasta powołał do życia Grupę Utrzymania Terenów Publicznych. Jej zadaniem jest jak najszybsza naprawa różnego rodzaju usterek pojawiających się w przestrzeni publicznej, jak dziury w drogach czy uszkodzone ławki. Grupa ma już na koncie pierwsze sukcesy. Od przyszłego roku zakres podejmowanych przez nią działań ma się poszerzyć
Wcześniej eliminowaniem zgłaszanych przez mieszkańców niedogodności zajmował się najczęściej Zakład Gospodarki Komunalnej, ewentualnie gminny konserwator. Jednak naprawa nie odbywała się natychmiast. Do części zadań gmina musiała zatrudniać też zewnętrzne firmy, którym trzeba było słono płacić. Stąd narodził się pomysł, aby w ramach własnych zasobów powołać do życia specjalną grupę, która zadba o przestrzeń publiczną, błyskawicznie reagując na problemy zgłaszane przez mieszkańców. Jej trzon stanowią na razie cztery osoby, pracujące dotychczas jako konserwatorzy w Administracji Budynków Komunalnych. Kierownictwo gminy zdecydowało się szerzej wykorzystać ich umiejętności.
– Jest to grupa interwencyjna, która będzie zajmowała się różnymi zadaniami – informuje Piotr Chmielewski, rzecznik ratusza. – W zakres jej działań będzie wchodziło m.in. dbanie o gminne place zabaw, których mamy około 30.
Jedną z zalet formacji jest błyskawiczne reagowanie na prośby i uwagi mieszkańców. Mimo że cały czas grupa jest na tzw. rozruchu, ma już na swoim koncie pierwsze sukcesy. W ciągu ostatnich tygodni udało jej się naprawić wszystkie kosze i ławki na terenie miasta. Zlikwidowała też dwa dzikie wysypiska śmieci w Czersku i Baniosze oraz usunęła niebezpieczną wyrwę w ulicy Mariańskiej. Jej członkowie cały czas są w pełnej gotowości i czekają na nowe zgłoszenia.
– Na razie trwa okres testowy – podkreśla Piotr Chmielewski. – Mimo że grupę udało się powołać do życia praktycznie bezkosztowo, zdajemy sobie sprawę, że trzeba będzie ją doposażyć. W przyszłym roku planujemy zakup nowego sprzętu, w tym zagęszczarki do naprawy kostki brukowej, podkaszarki i przyczepki do samochodu, służącej do wywożenia śmieci z nielegalnych wysypisk.
Od lipca przyszłego roku grupa zajmie się także utrzymaniem i konserwacją parku na skarpie, o który dba na razie firma zewnętrzna.
TW
Zaraz, zaraz
Do wywożenia śmieci – przecież nie można transportować odpadów jakichkolwiek, bez wymaganego zezwolenia, rozumiem że grupa będzie wpisana na listę odbiorców odpadów i będzie posiadać zgodę na transport odpadów?
Przyjrzę się temu bacznie, nie może być równych i równiejszych!
Chce Pani blokować działanie biurokracją? A o powinno się robić z dzikimi wysypisk ami?
Nie chce nic blokować, tylko zwracam uwagę, że są równi i równiejsi ?
Zwykły Kowalski jak chce odbierać odpady i je transportować, musi mieć szereg decyzji, pozwoleń, opłat, odpowiedni tabor, pracowników, odpowiednią bazę.
Jeżeli robi to GRUPA Interwencyjna to nie musi ? bo co ? bo są z Góry Kalwarii?
No nie, będę pierwsza, która zgłosi nielegalny transport odpadów a czyn ten jest przestępstwem kary są duuuże. Miłego tygodnia.
czyli miejski konserwator już nie jest potrzebny? umowę z ZGK na utrzymanie czystości też można wypowiedzieć – i tak się nie wywiązywali, a kasę brali. To może teraz będzie i czysto i tanio.
Uważam że mogliby wypożyczyć (dopuki im nie kupimy) drona od straży chyba z Wojciechowic.
Szpadel można pożyczyć od burmistrza,jemu na razie niepotrzebny ,taczkę i inne sprzęty od górskiej straży, rowerów nie brakuje wszak przypięte są co krok do latarni albo znaku drogowego.Korzystać ze sprzętu do woli bo kupiony za pieniądze podatnika.
Tylko należy dodać, że te 4 osoby, które tworzą grupę specjalną i pracujące jednocześnie w ABK mimo dołożenia wielu nowych obowiązków dalej prawdopodobnie będą otrzymywały jedną niewielką (około 2000 zł) pensje. Obiecano im znaczne podwyżki, które chyba jednak nie dojdą do skutku z racji braków w kasie. Ciężka praca w ABK + dodatkowe (spore) obowiązki w grupie specjalnej za taką pensję? Nie będę wspominał już o zapleczu socjalnym, warunkach pracy itd. Powodzenia..
Czy ta grupa ma jakieś logo na plecach,jak dotąd nikogo nie widziałam może są tacy szybcy.
Miałbym kilka podpowiedzi na co zwwrócić uwagę .
Czemu czepiacie się i szukacie dziury w całym. Ważna jest skuteczność i efekt. Nie robi tutaj nikt prywaty tylko aby nam było lepiej, przyjemniej i czysciej. Więcej takich pomysłów potrzeba i inicjatywy oraz zaangażowania naszych włodarzy.