LESZNOWOLA Z inicjatywy członków Koalicji Obywatelskiej rozpoczęła się zbiórka podpisów pod petycją do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka. Petycja dotyczy wybudowania bezkolizyjnego przejazdu kolejowego w Nowej Iwicznej

Temat budowy bezkolizyjnego przejazdu w Nowej Iwicznej (początkowo mówiło się o tunelu) nie jest nowy. To jednak niezwykle kosztowna inwestycja, na którą do tej pory nikt nie wyłożył pieniędzy. W 2017 roku Polskie Koleje Państwowe zakończyły modernizację przejazdu kolejowego w Nowej Iwicznej. Zakres prac objął budowę przejazdu kategorii A, a więc obsługiwanego przez dróżnika, z rogatkami, sygnalizacją świetlną i dźwiękową. W tamtym czasie planowano również budowę bezkolizyjnego przejazdu kolejowego w Starej Iwicznej oraz budowę drogi ekspresowej S7 Warszawa – Grójec. Bezkolizyjny przejazd w Starej Iwicznej nie powstał, a przed rogatkami do dziś tworzą się gigantyczne korki. Podobna sytuacja jest w Piasecznie (przejazd w ulicy Jana Pawła II). Jednak najgorzej jest chyba mimo wszystko w Nowej Iwicznej, bo ulica Krasickiego stała się drogą dojazdową do trasy S7. Niekiedy korek na Krasickiego sięga z jednej strony od ulicy Postępu, a z drugiej – od Puławskiej.

– Gigantyczny zator paraliżuje życie nawet 20 tys. mieszkańców – twierdzą autorzy petycji. PKP PLK opracowuje obecnie studium wykonalności dla dobudowy torów aglomeracyjnych, które połączą Warszawę z Piasecznem (z połączeniem do Konstancina-Jeziorny). Jednak realizacja przedsięwzięcia, w ramach którego mogłyby zostać przebudowane także przejazdy kolejowe, jest odległą perspektywą. Stąd apel do ministra infrastruktury o potraktowanie przebudowy skrzyżowania Krasickiego z linią kolejową jako zadania priorytetowego. Oczywiście większość mieszkańców Nowej Iwicznej i nie tylko popiera tę inicjatywę. Wkrótce okaże się, czy petycja do ministra odniesie pożądany efekt.

TW