KONSTANCIN-JEZIORNA Przebudowa ul. Mirkowskiej w połowie tego tygodnia wkroczy w nowy etap. Komunikacja publiczna będzie dojeżdżała od strony al. Wojska Polskiego na parking przed dawną papiernią
Firma wykonująca prace drogowe uwija się, co przyznają sami mieszkańcy. Zgodnie z umową, wykonywane przez nią roboty mają zakończyć się na przełomie października i listopada. Z tego względu – wedle planów – do środy zostanie ułożona pierwsza warstwa asfaltu na Mirkowskiej od strony al. Wojska Polskiego. To pozwoli na przeniesienie pętli dla autobusów komunikacji publicznej (linii L15, L21, L28) na parking przed dawną fabryką papieru. – Wszystko po to, aby drogowcy mogli zamknąć odcinek ulicy od strony ul. Bielawskiej do skrzyżowania z ul. Jaworskiego – tłumaczy Grzegorz Wójcik, kierownik Wydziału Inwestycji, Remontów i Drogownictwa starostwa w Piasecznie.
Mieszkańcy narzekają na utrudniony dojazd i dojście do autobusów linii 710, która zatrzymuje się obecnie nie przy osiedlu Mirków, ale obok szkoły „Trójki”. – Wieczorami dojście do ul. Bielawskiej jest niebezpieczne, ulica jest słabo oświetlona – mówi nam jedna z kobiet. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, autobusy wrócą na swoją trasę na początku listopada.
Mirkowska po przebudowie zyska nie tylko nową nawierzchnię, przybędzie jej również kanalizacja deszczowa trasa rowerowa oraz stylowe latarnie.
W robotach drogowych nie powinna przeszkadzać już wykonywana przez gminę budowa kanalizacji sanitarnej wzdłuż ulicy. Jak wyjaśnia Andrzej Trębicki, kierownik Wydziału Inwestycji i Remontów w magistracie, wykopy punktowo będą prowadzone poza pasem drogi.
Tylko przebudowa Mirkowskiej będzie kosztowała 4,5 mln zł.