PIASECZNO Podczas sesji rady miejskiej troje radnych zgłosiło zastrzeżenia co do należytego utrzymania terenów zielonych. Wcześniej podobne głosy docierały też od mieszkańców. Okazuje się, że trwa procedura przetargowa na firmę, która zajmie się pielęgnacją miejskiej zieleni
Jakiś czas temu mieszkańcy skarżyli się, że gmina nie dba o park zachodni przy alei Róż. Podczas sesji radna Katarzyna Krzyszkowska-Sut zwróciła uwagę, że na terenie Józefosławia nie ma kto polewać krzewów ozdobnych i kwiatów.
– Do tej pory robiliśmy to sami, razem z rodzinami – mówiła radna. – Ale to chyba nie jest nasze zadanie? Tereny zielone na terenie Józefosławia są zaniedbane, proszę aby gmina zrobiła z tym porządek.
W podobnym tonie wypowiedziała się radna Hanna Krzyżewska.
– Sięgające do pasa chwasty nie tylko fatalnie wyglądają, ale mogą też powodować alergię – mówiła. – Sama byłam świadkiem, jak niespodziewanego ataku kaszlu w sąsiedztwie takiego nieużytku dostało małe dziecko. Gdyby nie pomoc przechodzącej chodnikiem kobiety, która miała przy sobie leki wziewne, mogło dojść do tragedii…
Wiceburmistrz Daniel Putkiewicz poinformował radnych, że gmina zamierza wyłonić firmę, która zaopiekuje się zielenią na terenach publicznych.
– Pierwszy przetarg został unieważniony z przyczyn formalnych, a do drugiego zgłosiły się dwie firmy – mówi wiceburmistrz. – Przetarg powinien zostać niedługo rozstrzygnięty, ale nie wiem czy któraś z firm się nie odwoła.
Niestety, już następnego dnia okazało się, że i ten przetarg został unieważniony.
– Przygotowana został już nowa specyfikacja do kolejnego przetargu – mówi Patrycja Zych z wydziału utrzymania terenów publicznych. – Prosimy mieszkańców o wyrozumiałość. Dokładamy wszelkich starań aby zaradzić tej sytuacji. Wszyscy nasi pracownicy z brygad interwencyjnych zostali przekierowani wyłącznie do koszenia trawy i pielenia. Czuwamy pod telefonem 22 70 17 679, gdzie zgłaszać można rejony, w których nieskoszona trawa i chwasty najbardziej doskwierają mieszkańcom.
Tomasz Wojciuk
Sytuacja zdecydowanie NIE jest normalna-trzeba „unieważnić” ludzi przygotowujących oferty tych „unieważnionych przetargów”! Przed wyborami oczekujemy”oczyszczenia”.
Lato w pełni rośliny schną a oni ogłaszają JUŻ przetarg geniusze brawo burmistrz P.
Ja mogę pielić. W zamian np. darmowe wejście na basen ?
To jest właśnie ukoronowanie pewnej samorządowej mentalności, wynikającej w ingerowanie w działalność własnej firmy komunalnej.Szukanie haków jak ją uwalić.Tzw uwalanie trwa i dlatego nie kosi się trawników,nie sprząta, a za chwilę zabraknie pieniędzy na wywóz odpadów od mieszkańców.
Ale za to gmina pokazuje transparentność,przejrzystość w postępowaniach pseudo przetargowych.