PIASECZNO Podczas środowej sesji rady miejskiej radni zaapelowali, aby na bieżąco informować mieszkańców i przedsiębiorców o przebiegu prac na przebudowywanej ulicy Księcia Janusza I Starego. Właśnie ruszają prace na wylotówce z miasta, które mogą potrwać nawet rok
Wielu mieszkańców obawia się remontu drogi, łączącej krajową 79 z rondem Solidarności w Piasecznie. I nie chodzi bynajmniej o to, czy prace zostaną przeprowadzone jak należy, tylko o utrudnienia komunikacyjne w trakcie rozbudowy.
– Ta ulica powinna być wizytówką naszego miasta – mówiła podczas sesji radna Ewelina Wójcik. – Doprowadzenie do jej przebudowy było dla nas ogromnym wyzwaniem. Ale równie dużym jest teraz informowanie mieszkańców i przedsiębiorców działających w tym rejonie o przebiegu prac.
Podobne zdanie mieli Michał Rosa oraz Michał Mierzwa, którzy podkreślali, że przebudowa drogi może wiązać się z wieloma niedogodnościami zwłaszcza dla właścicieli znajdujących się przy niej firm. Dlatego gmina powinna zrobić wszystko, aby je zminimalizować.
– To powinno być standardem, że gmina informuje przedsiębiorców o harmonogramie prac – argumentował radny Rosa.
Z kolei radna Magdalena Woźniak dodała, że warto, aby mieszkańcy i firmy znali wcześniej terminy wyłączeń wody oraz prądu.
Bez wątpienia zamknięcie na tak długi czas odcinka drogi 722 będzie powodować liczne utrudnienia.
– Chcemy pewne prace skumulować. Dzięki temu przebudowa może trwać krócej niż rok – dodał na zakończenie burmistrz Daniel Putkiewicz.
TW
Jak Burmistrz mówi, że chce „skumulować pewne prace”, to ja już się boję. Kumulacja na skrzyżowaniu w Zalesiu Dolnym jest tak olbrzymia, że wywiała wszystkich pracowników i remont odbywa się zdalnie. A tak na marginesie. 500 metrów drogi i remont trwający rok. Chyba Wania łopatą będzie ten remont robił sam.
jeszcze prace nie ruszyly a już Janusze muszą ponarzekać
miało być do maja, teraz się już zrobił cały rok, potem wydłużą okres ze względu na to, że była zima, czego Putkiewicz nie przewidział.
Radni zamiast opowiadać dyrdymały powinni wywalić zastępcę burmistrza. W następnej kolejności zarządzać odwołania prac i wyznaczyć bardzo krótki termin na wykonanie prac. w ciągu siedmiu miesięcy to się buduje kilka kilometrów autostrady w trudnym terenie. Budowa powinna trwać 24 godziny na dobę i powinno pracować dużo ludzi a nie 2 lub 3 osoby
24/7 się fajnie buduje autostradę w szczerym polu, a nie drogę w środku miasta.
Po pierwsze nie środku a na peryferiach. Gdyby remont miał trwać tydzień to mieszkańcy nielicznych domów by nie marudzili. To takiej pracy potrzebna jest firma a nie szwagier z pomocnikiem
Niech nic nie robią musi byc jakiś skansen lubię jeździć na Południe Piaseczna przypomina mi dziki zachód drogi piaszczyste szutrowe idealne na konia kolejka wąskotorowa filmowcy mieli by nie daleko z Warszawy można by tam miasteczko kowbojskie zrobic turyści z całej Polski by zjeżdżalni parking przy dworcu PKP A i na zalewie dilizansem lub konną
500 metrów drogi…
To że to środek miasta (taki trochę przesunięty) tym bardziej praca powinna trwać max 2 tyg 24 godz na dobę. Lepiej mieć ruch, hałas i niedogodności skumulowane a nie rozwleczone na 365 dni. Na to można się przygotować i jakoś przeorganizowac ale na rok to nie wiem jak.
O remoncie dowiedzieliśmy się z kuriera a o zamknięciu że znaków drogowych…..
Faktycznie przedsiębiorcy są informowani na bieżąco 😂…. Jak?? Stek bzdur…
Miasto rozkopane z każdej strony, jak można tak utrudniać życie mieszkańcom i to w tej porze roku. Pokończyć najpierw to co się zaczęło. W tym mieście nie da się normalnie żyć. A oni jeszcze chcą rozszerzyć strefę płatnego parkowania. Bardzo żałuję, że głosowałam na tego burmistrza. Ale co tu dużo mówić. Wiele jest osób które po dojściu do władzy przestają mieć na uwadze ludzi tak naprawdę.
Radni raczej bezradni
Radni wykonują polecenia sekretarza gminnego PO