Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych dostało od gminy 1,5 mln zł. Ma kupić za to nowy sprzęt

0

PIASECZNO Uchwała w tej sprawie została podjęta podczas ostatniej sesji rady miejskiej i towarzyszyła jej gorąca dyskusja. – Dwa lata temu odkupiliśmy za 2,6 mln zł udziały w spółce od Sity. Teraz znów mamy pompować w nią pieniądze? Taką decyzję powinna podjąć nowa rada miejska – przekonywał kolegów z rady Zbigniew Mucha


– Warto odpowiedzieć sobie na pytanie jaka jest dziś rola Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Wydaje mi się, że teraz jest ono dla gminy problemem, a nie korzyścią – dzielił się swoimi przemyśleniami radny Mucha. – Rozumiem, że burmistrz chce zadbać o gminną spółkę. Ale PUK ciągle czegoś będzie od nas chciał. Następna rada miejska musi zdecydować, czy nadal chce tą spółkę utrzymywać.
Zbigniew Mucha powołał się na przykład sąsiedniej gminy Lesznowola, która jest obsługiwana przez piaseczyński PUK.
– Oni nie mają takiej spółki, tylko korzystają z naszej, którą my musimy dofinansowywać – grzmiał radny. – I teraz proszę powiedzieć, kto jest w lepszej sytuacji: Lesznowola, która ma realizowaną usługę odbioru odpadów i o nic nie musi się martwić, czy my, dofinansowujący tak naprawdę odbiór śmieci nie tylko na terenie Piaseczna, ale i Lesznowoli? Niestety, ale najlepszym rozwiązaniem dla PUK-u jest… jego rozwiązanie.
Obawy części radnych wzbudziła także proponowana forma przekazania spółce pieniędzy. Gmina ma wnieść do niej 1500 udziałów o wartości 1000 zł każdy. Teoretycznie spółka będzie mogła później zwrócić gminie tę kwotę poprzez zmniejszenie jej udziałów, ale w praktyce taka operacja może być trudna do przeprowadzenia.
– Niestety, w przypadku gminy, tradycyjna pożyczka nie wchodzi w grę – zaznaczyła gminna skarbnik, Agnieszka Kowalska. Do dofinansowania spółki radnych namawiał burmistrz Zdzisław Lis.
– PUK ciągle staje do przetargów i żeby być konkurencyjny, musi ograniczać do minimum swój dochód – mówił. – Dzięki kontraktowi z Lesznowolą, który jest korzystny, spółka jest w stanie generować zysk i wiązać koniec z końcem. Czekają ją jednak kolejne przetargi. A dysponując tym sprzętem, który ma, nie będzie w stanie ich wygrać. Chcemy ją dofinansować, aby mogła kupić nowy sprzęt.
Większość rajców uległo tej argumentacji i zagłosowało za dofinansowaniem gminnej spółki. Czy po wyborach PUK będzie działał na takich samych zasadach jak dotychczas? O tym zdecyduje już wyłoniona za kilka tygodni nowa rada miejska.

TW

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię