Przedszkola podczas epidemii

0

LESZNOWOLA/PIASECZNO Otwarcie przedszkoli w dobie epidemii niesie za sobą nowe wyzwania. To niecodzienna sytuacja wymagająca wdrożenia procedur bezpieczeństwa oraz nadzwyczajnych środków higienicznych. Jak to wygląda w praktyce? Sprawdziliśmy w Niepublicznym Przedszkolu „Nutka”, które ma swoje oddziały w Starej Iwicznej, Nowej Iwicznej i Piasecznie

Rodzice, posyłając dzieci do przedszkola, podpisali oświadczenie, że dziecko nie przejawia żadnych oznak choroby lub alergii, a także że żadna osoba z najbliższego otoczenia nie przebywa na kwarantannie bądź w izolacji w związku z podejrzeniem koronawirusa bądź chorobą COVID-19. Gdyby sytuacja się zmieniła, rodzice zobowiązują się natychmiast powiadomić o tym przedszkole. Każdorazowo przed wejściem do placówki oraz w trakcie dnia przeprowadzane są pomiary temperatury ciała. W przypadku gdy będzie wyższa niż 37,2 stopnia C, rodzice są zobowiązani do natychmiastowego odbioru dziecka z przedszkola. Gdyby doszło do takiej sytuacji, każde z przedszkoli Nutka dysponuje izolatką.


W przedszkolu na bieżąco przeprowadzane są dezynfekcje – myte są stoliki, krzesła, klamki, wyłączniki, poręcze. – Są także na bieżąco dezynfekowane zabawki, zarówno te w sali, jak i na zewnętrznym placu zabaw – mówi właściciel placówki Michał Otręba. Dodatkowo regularnie przeprowadzane jest ozonowanie, nie tylko w salach, ale także na placach zabaw. – Ozonowanie zaczęliśmy już przed wybuchem epidemii – dodaje właściciel przedszkola. – Odświeża i oczyszcza powietrze, usuwa z pomieszczeń mikroorganizmy, grzyby oraz pleśni. Pozwala pozbyć się niepożądanych zapachów, choćby w szatniach. Ze względu na zagrożenie wirusem, aktualnie ozonowanie prowadzimy codziennie – od zamknięcia przedszkola, do późnych godzin wieczornych. Robimy wszystko, by zapewnić jak największe bezpieczeństwo i zminimalizować ryzyko. Jak zmusić przedszkolaki, by chętnie i dokładnie myły ręce?

– Wprowadziliśmy element zabawy, który jednocześnie jest formą kontroli – mówi Michał Otręba. – Przyozdabiamy dzieciom rączki specjalnymi pieczątkami. Mycie kończy się wtedy, gdy nie ma już po nich śladu. Szczegółowo też instruujemy maluchy, w jaki sposób należy myć ręce, by niewidoczne dla oka wirusy nie miały szans na nich pozostać.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię