PIASECZNO W stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości mieszkańcy Zalesia Górnego upamiętnili Marszałka Józefa Piłsudskiego, którego ciało 17 maja 1935 roku przejeżdżało tuż obok w ostatniej drodze na Wawel
W pobliżu stacji kolejowej, przy ul. Pionierów, na kamieniu pamiątkowym odsłonięto tablicę, której powstanie było wspólnym dziełem Stowarzyszenia Przyjaciół Zalesia Górnego (SPZG), Nadleśnictwa Chojnów, Szkoły Podstawowej im. Wspólnej Europy, Rady Sołeckiej i ZHR Szczepu Watra.
Jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości wszyscy uczestnicy spotkania zostali poproszeni o złożenie podpisów na dwóch egzemplarzach aktów potwierdzających wydarzenie, po czym jeden z nich został zamknięty w tubusie i złożony w ziemi za kamieniem. Następnie wprowadzono poczty sztandarowe, a wszystkich zaproszonych gości powitała Ewa Kozłowska, prezes SPZG.
– Wielu z nas pamięta opowieści naszych ojców i dziadków o tym jak zatrzymał się tu pociąg z ciałem Marszałka Piłsudskiego – powiedziała. – My także chcemy pamiętać i przekazać następnym pokoleniom pamięć o tamtych czasach i ludziach – twórcach niepodległej Polski i budowniczych Zalesia Górnego – dodała pani prezes.
Dalszą część spotkania poprowadził już profesor Grzegorz Nowik, który przedstawił zarówno okoliczności powstania Zalesia Górnego, jak i pożegnania Józefa Piłsudskiego. Tablicę pamiątkową odsłonili natomiast wspólnie Barbara Tokarska, córka i bratanica dwóch legionistów oraz Zbigniew Chorzępa, wnuk legionisty. Zabrali oni również głos wspominając o znaczeniu wychowania w duchu patriotycznym oraz osobistych przeżyciach związanych ze śmiercią Marszałka Piłsudskiego.
– Chcę podziękować wszystkim tym, którzy stoją teraz wokoło mnie – powiedziała Barbara Tokarska. Tablicę poświęcił ksiądz proboszcz miejscowej Parafii Św. Huberta Krzysztof Grzejszczyk.
Na uroczystość zaproszony był również Krzysztof Jaraczewski, wnuk Marszałka Piłsudskiego i jednocześnie dyrektor Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, który – choć nie mógł przybyć osobiście z powodu choroby – przesłał list skierowany do całej społeczności Zalesia Górnego, który został publicznie odczytany. Kolejnym punktem programu było wspólne wykonanie – podobnie jak 17 maja 1935 roku – „Mazurka Dąbrowskiego”. Oficjalną część imprezy zwieńczyło zaś zakopanie i zabetonowaniu aktu fundacji oraz wspólne odśpiewanie pieśni o charakterze patriotycznym, na czele z nieśmiertelną „Pierwszą brygadą”.
Grzegorz Tylec
A Piaseczno gdzie pociąg zatrzymał się i było oficjalne pożegnanie przez władze Mazowsza nic – WSTYD !!! Pisaliście kilka miesięcy temu o tablicy na budynku stacji PKP Piaseczno, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach a Pan vice-burmistrz na Waszych łamał coś obiecał – można sprawdzić. Czy to jest rola jakiegoś obywatela czy nasza piaseczyńska władza wreszcie ruszy się, są rzeczy ważne i ważniejsze. Brawo Zalesie Górne.
To gdzie się zatrzymał, a gdzie przejeżdżał. Zrozumiałem, że Józef Piłsudski przyczynił się do budowy Zalesia Górnego.
„gdzie się zatrzymał” – pociąg zatrzymał się na stacji PKP Piaseczno i odbyły się uroczystości pożegnalne, są na ten temat 2 artykuły w tej gazecie, a przejeżdżał linią kolejową W-wa Radom – Kraków. Józef Piłsudski osiedlił swoich oficerów też w Zalesiu Dolnym o jednym z nich pochodzenia gruzińskiego była relacja w tej gazecie gdy do jego domu w Zalesiu Dolnym przyjechał ambasador Gruzji , było to niedawno o ile mnie pamięć nie myli ok. pół roku temu.
Dziękuję