Przemoc i mordobicie! Takiego Piaseczna po zmroku nie było od 30 lat

35

PIASECZNO W centrum miasta jest coraz nieprzyjemniej. Mieszkańcy skarżą się na hałasy zakłócające ciszę nocną, burdy i bijatyki, do których dochodzi w pobliżu skrzyżowania ul. Puławskiej z Młynarską

– Mieszkam przy ul. Puławskiej nieopodal pobliskiego klubu muzycznego – skarżył się na początku września jeden z naszych czytelników. – Jak nadchodzi czwartek, przeżywam koszmar. Między 1 a 4 w nocy z ulicy słychać krzyki, przekleństwa, awantury. Tak „bawi się” młodzież po wyjściu z klubu. Stają na chodnikach, siadają na ławkach i rozrabiają. Tydzień temu widziałem na chodniku dwie plamy krwi… Imprezy kończą się w poniedziałek nad ranem. Tak nie da się dłużej żyć…

Rzeczniczka komendy powiatowej st. asp. Magdalena Gąsowska poinformowała nas wówczas, że od początku roku do września w tym rejonie (Puławska 30) doszło do 18 interwencji.
– Cały czas jesteśmy obecni na terenie miasta i od razu reagujemy, jak coś się dzieje – mówi policjantka.

Niestety aktywność policji nie zażegnała problemów. Kłótnie i uliczne awantury wciąż nie należą do rzadkości.
– Często słychać ukraiński język, podniesione głosy w akompaniamencie tłuczonych butelek – opowiada jeden z naszych czytelników. – Tak niebezpiecznie w Piasecznie nie było od lat 90. Nie pamiętam już kiedy widziałem w naszym mieście bijatyki i szamoczących się ludzi na chodniku. To jakieś zezwierzęcenie – oburza się mężczyzna.

Do kolejnej bijatyki doszło ostatni weekend ok. godziny 3.30 nad ranem, 12 listopada. Ludzie wracający z klubu Planeta zlokalizowanego przy ul. Młynarskiej natknęli się na awanturę przy ul. Puławskiej, na wysokości skrzyżowania obu ulic.
– Krzyki, wrzaski, sikanie na lokal ze słynnym kurczakiem – opowiada nasza Czytelniczka, która zarejestrowała zdarzenia. – Straszna hołota! – kobieta nie kryje oburzenia.

Na filmie widać jak jeden z mężczyzn zdejmuje kurtkę, wiesza ją na stojącej obok hulajnodze i rozpoczyna bójkę. Zebrani głośno komentują toczącą się „solówę”. Po krótkiej wymianie ciosów obaj mężczyźni przewracają się na ścieżkę rowerową i okładają się niczym zawodnicy MMA w klatce.

– Zadzwoniłam na policję, przyjeli zgłoszenie, oddzwoniła do mnie komenda policji w Piasecznie, zostałam zapytana czy ja w pobliżu mieszkam – opowiada nasza Czytelniczka. – Odpowiedziałam, że nie, przechodzę, wracam z innej dyskoteki i nagrałam całą sytuację. Policjant powiedział, że ludzie, którzy tam mieszkają nie zgłaszają, tylko ci którzy przechodzą. Zapytałam czy tak powinno być, a policjant odpowiedział „Niech się każdy bawi jak uważą”.

Nasza czytelniczka utrzymuje, że to nie pierwszy przypadek gdy policjanci wstrzymują się z interwencją w przypadku podobnych zdarzeń z udziałem obcokrajowców.

35 KOMENTARZE

  1. Tak jak jest szybka ścieżka zatrudniania Ukraińców, tak samo powinna być szybka ścieżka deportacji. Bijesz się u nas w kraju, to łapie Cię policja i wysyła na wojnę, pobij się na froncie, a nie w przyjaznym i pomocnym kraju.

  2. Przyjedzie jeszcze ze dwa miliony uchodźców i będzie mniej zadym. Zamiast bić się o ojczyznę to wypił jeden z drugim małpkę czy dwie i energia rozpiera. Nieśmiertelność się aktywowała. Wynocha!!!

  3. wypie r d olic tych ukraincow w trybie natychmiastowym, ludzie nie dajcie sobie wejsc na glowe. jak takie jurne byczki niech jada na front, out z polski ukrainskie go wno.

  4. Nieprawdą jest,że mieszkańcy nie zgłaszają interwencji.Mieszkam na tym osiedlu i w okresie letnim co tydzień dzwoniłam na policję.Czasami nawet ignorowali moje telefony.Mam nagrania jak ukraińcy piją alkohol pod „swoim”sklepem,jak o 3 nad ranem puszczają muzykę z głośników z samochodu,o bijatykach i krzykach nie wspomnę i oczywiście z „interwencji”policji (specjalnie w cudzysłowiu bo moim zdaniem nie tak powinny odbywać się).Patroli to też nie widziałam po 22.Nie czujemy się bezpiecznie w naszym mieście,kto ma nas chronić???Jest to już drugi artykuł o tym rejonie.Może czas pójść do większych mediów?

  5. Gdyby tak można było ich wylegitymować sprawdzając czy przypadkiem nie kwalifikują się do poboru wojskowego w swojej ojczyźnie, a jeśli tak to zawijać na dołek i odsyłać tam raz w tygodniu… Trochę by się oczyściło, trochę uspokoiło, a i Ci waleczni byli by tam gdzie być powinni.

  6. Mieszkańcy już nie zgłaszają bo nie ma skutków tych zgłoszeń. Policja jest 200 metrów dalej i też słyszy ale po co się narażać. Lepiej stanąć przy drodze i wlepić parę mandatów kierowcom. Kasa się zgadza i bezpiecznie. Po co się narażać. Policja powinna pilnować porządku. Niezależnie czy jest zgłoszenie czy nie powinni zadbać o bezpieczeństwo i spokój mieszkańców.

  7. Może warto złożyć pismo o wymianę funkcjonariuszy, na takich którzy nimi są a nie tylko noszą odznakę i nic nie robią. Może jest taka możliwość

  8. Policja powinna być natychmiast na miejscu zdarzenia po zgłoszeniu o takich zajściach. Nic nie robienie tylko zachęca do dalszych awantur. A co do Ukraińców jeżeli są tacy bitni to zatrzymanych natychmiast odstawić do granicy i niech idą na front walczyć o swoją ojczyznę.

  9. Jedna sprawa to ta hołota. A druga to piaseczyńska Policja która ma wywalone na to co się w mieście dzieje. Z tym jest większa tragedia. Dotyczy to również klubu planeta, policji nie przeszkadza, że zabawę słychać chyba w Konstancinie.

  10. Bo policja boi się interweniować, bo jeszcze im się oberwie po pysku. Po co się narażać? Nie lepiej się schować gdzieś w krzakach radiowozem i łapać kierowców, którzy w nocy na pustej drodze jadą troszkę szybciej niż to znaki wskazują? Bo tu jest kasa i pochwała od szefa za wyniki. Taka jest nasza polska PO- Łucja.

  11. Pędzić Ukraińców i cudzoziemców z tego kraju.Bydło już się tak rozpanoszyło,że to się w palę nie mieści.Ukraińcy,ciapate,czarnuchy-po co w ogóle ich tu wpuszczać? Wojna to się nie długo zrobi na ulicy,i dzieci będą bały się wyjść z domu .Barachło trzeba pędzić,albo do ciężkich robót za michę,wodę,poduszkę i mydło,a nie wspomagać pieniędzmi polaków którzy tu żyją.Nie pomagajmy im,krótko-wynocha z naszego kraju…

  12. Podziękujemy obecnemu komendantowi policji. Od kiedy się pojawił poziom bezpieczeństwa znacznie się obniżył a policjantow jest co raz mniej. Może ktoś z urzędu w końcu coś z tym zrobić?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię