PIASECZNO Od 1 lipca obowiązuje rozporządzenie o obniżeniu średnio o 20 proc. pensji prezydentów miast, burmistrzów i wójtów. W środę nad uchwałą w tej sprawie pochyliła się rada miejska w Piasecznie, która postanowiła jednak nie obniżać burmistrzowi Zdzisławowi Lisowi wynagrodzenia
W myśl uchwały, która trafiła pod obrady rady miejskiej, nowa pensja burmistrza Piaseczna miałaby wynosić 10 620 zł (na pensję składają się wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki: funkcyjny, specjalny i za wysługę lat). Teraz burmistrz zarabia ponad 12 tys. zł. Zanim jednak przystąpiono do głosowania, oświadczenie w tej sprawie odczytał w imieniu 15 radnych przewodniczący rady Piotr Obłoza.
– Niezależnie od tego, kto pełni i pełnić będzie w przyszłości funkcję burmistrza, my niżej podpisani radni jesteśmy co do zasady przeciwni sposobowi, w jaki rządzący po raz kolejny wchodzą w kompetencje samorządów, do których należy m.in. ustalanie wysokości wynagrodzeń burmistrzów – podkreślił Piotr Obłoza. – Uważamy, że rozporządzenie Rady Ministrów z 15 maja tego roku zmieniające zasady wynagradzania burmistrzów, jest działaniem populistycznym, obliczonym na uzyskanie poklasku wyborców oraz próbą odwrócenia uwagi po wizerunkowej wpadce z nagrodami dla członków rządu, przyznanymi w sposób pokątny i skandaliczny. Dlatego zagłosujemy przeciwko tej uchwale.
Radni: burmistrz zasługuje na wyższe wynagrodzenie
Radny Antoni Rosłon, przewodniczący komisji finansów, zwrócił uwagę, że pensja burmistrza Lisa nie wzrastała od wielu lat.
– Obniżenie uposażenia o 20 proc. miałoby uzasadnienie, gdyby pan burmistrz nie wywiązywał się ze swoich obowiązków – dodał. – Tymczasem Zdzisław Lis wykonuje je wzorowo. Podobnego zdania był radny Artur Maicki.
– Burmistrz co roku otrzymuje absolutorium, więc tak naprawdę zasługuje na podwyżkę – argumentował. – W sektorze prywatnym ktoś, kto odpowiada za budżet w wysokości 500 mln zł powinien zarabiać kilka razy więcej.
Radny Józef Wierzchowski zwrócił z kolei uwagę, że podejmowana uchwała została upolityczniona, a radny Zbigniew Mucha zapytał czy wydane rozporządzenie jest zgodne z ustawą o samorządzie, określającą wysokość pensji prezydentów miast, burmistrzów i wójtów.
– W mojej ocenie nie jest – wypowiedział się gminny prawnik, Krzysztof Sulej.
W konsekwencji większość radnych zagłosowało przeciwko uchwale, co oznacza tyle, że – przynajmniej na razie – pensja burmistrza Zdzisława Lisa nie zostanie obniżona. Teraz uchwale przyjrzy się wojewoda oraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
Minister Błaszczak wziął Piaseczno pod lupę
Kilkanaście dni temu, jeszcze przed głosowaniem w sprawie obniżenia uposażenia burmistrza, w piaseczyńskim magistracie, w ramach tzw. kontroli poselskiej, zostało złożone pismo posła Mariusza Błaszczaka, zawierające pytania dotyczące różnych aspektów funkcjonowania urzędu w ciągu ostatniej kadencji. Pytania dotyczą m.in. rad nadzorczych spółek komunalnych, sposobów wykorzystywania służbowych samochodów, wydatków urzędu, rozliczania zagranicznych delegacji, wynagrodzenia pracowników. Co ciekawe, podobne pytania trafiły do gminy Konstancin-Jeziorna, której radni w ubiegłym tygodniu również nie obniżyli pensji burmistrzowi. – Poseł Błaszczak swoimi pytaniami próbuje nas zastraszyć, stwarzając poczucie, jakoby w gminie były nadużycia. A to nieprawda – mówi anonimowo jeden z urzędników piaseczyńskiego magistratu. Odpowiedzi na wszystkie pytania są już opracowywane przez poszczególne wydziały. Gmina ma na to 21 dni.
Tomasz Wojciuk
Wzorowy burmistrz Lis na prezydenta, radni na posłów – uchwalą super prawo a gminny prawni co najmniej do kancelarii sejmu lub prezydenta kto za kto przeciw a może niedługo wszyscy na zieloną trawkę.
Po co wybory do sejmu mamy tylu geniuszy dołożyć do nich tych z Konstancina i sejm gotowy sami fachowcy od prawa. Lis na prezydenta.
Najpierw niech sami sobie obniżą pensje , a nie zajadają się w sejmie krewetkami i kawiorem darmozjady na koszt podatnika.
Przecież posłowie sobie obniżyli pensje… a burmistrz pobiera teraz nielegalnie wynagrodzenie większe niż pozwala prawo
Do Jarko-cośtam – powinieneś wiedzieć, że sejm obniżył sobie ale zgoda krewetki są fe.
Jak tak nasz kochany burmistrz wypelnia dobrze swoje obowiazki to dlaczego nie widzi co się dzieje w pwik.
Burmistrz w zasadzie chyba nic nie widzi, brudu na ulicach i chodnikach, korków spowodowanych indolencją urzędników, ciągnących się miesiącami remontów ulic. Pamiętajmy przy wyborach na kogo nie głosować