LESZNOWOLA/KONSTANCIN-JEZIORNA/GÓRA KALWARIA Radni podjęli uchwały, dotyczące nowych uposażeń wójt Lesznowoli oraz burmistrzów Konstancina-Jeziorny i Góry Kalwarii. Najwięcej zarobi Maria Jolanta Batycka-Wąsik, która otrzyma miesięcznie ponad 20 tys. zł brutto
Radni w Lesznowoli zdecydowali się przyznać wójt Marii Jolancie Batyckiej-Wąsik maksymalne wynagrodzenie zasadnicze i maksymalny dodatek funkcyjny, czyli łącznie 13 810 zł (w obydwu przypadkach radni mogą przyznać tu od 80 proc. do 100 proc. maksymalnych kwot bazowych). Do tego dochodzi liczony od całości 30-procentowy dodatek specjalny, a więc kolejne 4143 zł. Uzupełnieniem pensji jest dodatek za wysługę lat, wynoszący w przypadku wójt Lesznowoli 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego.
W Konstancinie-Jeziornie radni byli dla burmistrza Kazimierza Jańczuka mniej łaskawi. Ustalenie mu pensji poprzedziła burzliwa dyskusja, tocząca się wokół oszustwa, w wyniku którego gmina straciła 5 mln zł. Wielu radnych odpowiedzialnością za stratę pieniędzy obarcza właśnie burmistrza. W końcu większość radnych uznała, że burmistrz zasługuje jedynie na 80 proc. wynagrodzenia zasadniczego i 80-procent dodatku funkcyjnego. Daje to łącznie 14 435 zł brutto plus dodatek za wysługę lat, który w przypadku burmistrza Jańczuka co roku się zmienia (może on wynosić od 5 proc. do 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego). W Górze Kalwarii radni niemal jednogłośnie uznali, że burmistrz Arkadiusz Strzyżewski zasługuje na 90 proc. maksymalnego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. Jeśli doliczy się do tego dodatek specjalny i stażowy, pensja burmistrza Góry Kalwarii wyniesie łącznie 18 023 zł brutto. Do tej pory burmistrz Strzyżewski otrzymywał miesięcznie 10 572 zł brutto.
TW
Warto dodać, że wójt Lesznowoli jest skazana nieprawomocnym wyrokiem na 1,2 mln zł.
Dno dna.