KONSTANCIN-JEZIORNA Zimą ubiegłego roku radni podjęli uchwałę krajobrazową. W myśl zawartych w niej postanowień do 28 kwietnia z przestrzeni publicznej powinny zniknąć wszystkie urządzenia i tablice reklamowe. Osoby, które nie zastosują się do nowych przepisów, muszą liczyć się z karami finansowymi

W myśl uchwały, która weszła w życie w kwietniu ubiegłego roku, na obszarze całej gminy obowiązuje zakaz umieszczania tablic i urządzeń reklamowych. Wyjątkiem są szyldy informujące o działalności gospodarczej prowadzonej na danej nieruchomości. Na usunięcie reklam zaśmiecających przestrzeń publiczną gmina dała przedsiębiorcom rok i już zapowiada, że termin ten jest nieprzekraczalny. Temat reklam powrócił podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Okazuje się, że mieszkańcy zasypują urząd pytaniami dotyczącymi najczęściej tego, jakie reklamy są dopuszczalne w jakich miejscach, i w jakim zakresie można zatrzymać reklamy już istniejące.
– Pojawiają się też pytania, czy reklamy można przestawiać w inne miejsce – mówił burmistrz Kazimierz Jańczuk. – Jeszcze raz przypominam, że mogą one znajdować się jedynie na terenie nieruchomości, na której prowadzona jest reklamowana działalność gospodarcza.
Burmistrz poinformował radnych, że urząd kontroluje już legalność reklam znajdujących się w poszczególnych rejonach gminy. Okazuje się, że większość z nich nie wpisuje się w postanowienia zawarte w podjętej w ubiegłym roku uchwale.
– Tylko na jednej ulicy doliczyliśmy się 23 wielkoformatowych reklam, które będą musiały zostać usunięte – wyjaśniał. – Nikomu, kto prowadzi działalność na terenie gminy nie zabraniamy się reklamować. Ale może robić to tylko na terenie nieruchomości, na której znajduje się jego biznes. Wiem, że nie wszyscy są z tego zadowoleni, jednak większość mieszkańców uzdrowiska podziela stanowisko gminy.

TW