PIASECZNO Kilka godzin temu na ulicy Gołkowskiej w Gołkowie doszło do wypadku. – Mistrz prostej nie opanował samochodu – informuje nasz czytelnik. – Na szczęście nie ucierpiał żaden przechodzień, zostały zniszczone dwa ogrodzenia. Na miejsce przyjechała karetka i straż pożarna.
– Czy ktoś z włodarzy zajmie się w końcu tym odcinkiem Gołkowskiej? – pytają mieszkańcy. – Ludzie od delikatesów w kierunku Głoskowa Letniska pędzą jak wariaci. Prędzej czy później dojdzie tu do prawdziwego nieszczęścia.
Jeśli nie spowalniacze to może patrol policji nieco by ostudził rajdowe temperamenty kierowców?
– Mieszkam przy tej ulicy i nie raz widzę młodych ludzi którzy tak pędzą, że aż włos się jeży na głowie – mówi jeden z mieszkańców. – Jakby zupełnie nie zdawali sobie sprawy z tego jak duże niebezpieczeństwo stwarzają. Tu jest chodnik, którym uczęszczają dzieci przemierzając drogę do szkoły.
AB/ Fot. Czytelnik Andrzej
Jeśli jesteście świadkami wypadku lub jakiegoś innego niecodziennego wydarzenia, wysyłajcie do nas zdjęcia i filmy przez Facebooka, e-mailem [email protected] lub na telefon 692 488 258. Dziękujemy ?
Jak to kierowca BMW jeździć nie umie
Co masz do kierowców BMW kur?????
Jan a ty co Żukiem zaiwaniasz i Cię dupa ściska?
BMW Bedziesz Mial Wypadki 😉
Po komentarzach userów Czarek i Soli widać, że nic nie trafia do tych pustych łbów. Rzeczy należy nazywać po imieniu. Takie wypadki powodowane są przez debili, osoby bez krzty wyobraźni. Mam w dupie jaki masz samochód ale popisywanie się i jazdę na krawędzi zachowaj na inne miejsca niż droga publiczna. Zastanówcie się nad swoim życiem, spróbujcie chociaż.
Przez takich idiotów nigdy do BMW.