Remont Żwirowej kosztował gminę 100 tys. zł. Dlaczego drogę naprawiono dopiero teraz?

1

LESZNOWOLA Kilkanaście dni temu drogowcy wyremontowali wreszcie ulicę Żwirową w Wilczej Górze. Gmina Lesznowola dofinansowała powiatową inwestycję kwotą 100 tys. zł, co stanowi niewiele ponad pół promila jej rocznego budżetu


O ulicy Żwirowej, która była jedną z najgorszych (jeśli nie najgorszą) dróg na terenie powiatu piaseczyńskiego na przestrzeni ostatnich lat pisaliśmy wielokrotnie. Mimo to lokalne samorządy nie kwapiły się, aby ulżyć mieszkańcom i poprawić jej stan. Żwirowa była dziwnym tworem. Z jednej strony strach było spacerować po niej z psem, bo mógłby połamać sobie łapy, z drugiej z traktu często korzystali rodzice z małymi dziećmi – niemowlaki momentalnie usypiały na licznych wybojach. Dziś wielu użytkowników jeżdżących na co dzień ul. Żwirową czuje się nieswojo, bo gładka jak stół droga (w końcu nie ma potrzeby poruszać się po niej slalomem) bez wątpienia straciła swój dawny, egzotyczny charakter.
Jak do tego doszło? Na początku roku lesznowolski radny Tomasz Filipowicz odwiedził w starostwie Ksawerego Guta, odpowiedzialnego za inwestycje i poprosił o wykonanie na Żwirowej nakładki. Koszt odnowy warstwy ścieralnej na odcinku 1,8 km oszacowano na około 400 tys. zł.
– Kompleksowy remont drogi nie wchodził w grę z uwagi na planowaną budowę drogi S7, która ma przecinać Żwirową – mówi radny Filipowicz. Niedługo po tej wizycie, w połowie stycznia, Ksawery Gut napisał pismo do wójt Lesznowoli Marii Jolanty Batyckiej-Wąsik z prośbą o dofinansowanie powiatowej inwestycji. Na terenie powiatu jest to częsta praktyka, a gminy chętnie dofinansowują remonty znajdujących się na ich terenie dróg. Tam było chociażby z remontowaną niedawno prostopadłą do Żwirowej ulicą Wojska Polskiego (również droga powiatowa), na którą gmina przeznaczyła kilka milionów złotych. Ksawery Gut chciał, aby Lesznowola dołożyła do remontu drogi 200 tys. zł. Mimo tak niewielkiej kwoty otrzymał odpowiedź (pod pismem podpisała się z upoważnienia wójta, wicewójt Karolina Pichnej), że nie ma możliwości wyasygnowania środków na współfinansowanie remontu drogi. Wtedy sprawy w swoje ręce ponownie wziął radny Filipowicz, który poprosił wójt, aby jednak namówiła radnych do udzielenia dofinansowania. W końcu stanęło na kwocie 100 tys. zł, a Ksawery Gut zaakceptował tę propozycję. Dziś Tomasz Filipowicz nie kryje swej wdzięczności. – Chciałbym w imieniu wszystkich użytkowników drogi podziękować radnym i pani wójt, że zgodzili się dofinansować tę inwestycję – mówi. Pytanie tylko za co tu dziękować, skoro ww. kwota stanowi niewiele więcej niż pół promila rocznego budżetu gminy, a z tytułu podatku od samych tylko firm mających swoją siedzibę przy Żwirowej gmina pobiera ponad 1 mln zł rocznie.

Tomasz Wojciuk

1 KOMENTARZ

  1. W Lesznowoli generalnie większość dróg jest w fatalnym stanie. Do tego brak chodników i ścieżek rowerowych w XXI wieku – bez komentarza. I wszędzie syf. Popatrzcie na pobocza dróg, nikt tego nie sprząta.

Skomentuj Mi Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię