KONSTANCIN-JEZIORNA Przebudowa zabytkowej willi przy ul. Piłsudskiego 42 na nowy konstanciński pałac ślubów idzie z oporami. Włodarze bacznie obserwują, czy wykonawca podoła zadaniu
Willa Kamilin, której kompleksowy remont ruszył nieco ponad rok temu, we wrześniu miała już zachwycać swoim nowym wyglądem. Jednak wciąż świeci otworami po oknach, a wokół obiektu jest potężny bałagan. Zgodnie z aneksem, który pod koniec sierpnia gmina podpisała z firmą wykonawczą, prace w budynku powinny zakończyć się za nieco ponad miesiąc. Czy to realne, skoro roboty są wykonywane niespiesznie?
– Trudno odpowiedzieć na to pytanie – mówi burmistrz Kazimierz Jańczuk. – Jeśli wykonawcy nie uda się dotrzymać następnego terminu, będzie płacił kary umowne. Nie zgodzę się na kolejne odsuwanie zakończenia inwestycji – dodaje.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że firma ma kłopoty finansowe, ponieważ o częściowe płatności, przekazywane jej przez gminę w ramach kontraktu upomniał się komornik. W magistracie na razie urzędnicy patrzą na rozwój wypadków. Do połowy grudnia wykonawca ma czas na przedstawienie pozwolenie na użytkowanie Kamilina. Wówczas wypełni warunki umowy i otrzyma resztę z 4,55 mln zł, bo tyle ma ostatecznie kosztować remont willi.
Dla gminy Konstancin-Jeziorna przebudowa wybudowanego w 1922 roku Kamilina ma duże znaczenie.
– Po pierwsze zależy nam na pokazaniu, że gmina dba o zabytki, czym chcielibyśmy dać sygnał prywatnym właścicielom, iż czas zadbać o wille – tłumaczy burmistrz Kazimierz Jańczuk. – Po drugie, w gminie nie mamy pałacu ślubów z prawdziwego zdarzenia. Liczymy, że piękny obiekt w zestawieniu z parkiem zdrojowym będzie przyciągał nowożeńców – liczy włodarz.
Kamilin będzie też pełnił inne funkcje: w budynku znajdzie się miejsce na spotkania kulturalne, wystawy, stanie się też siedzibą gminnego centrum informacji turystycznej. A to dlatego, że wraz z liczącą około 6 tys. m kw. działką willa stanie się „wrotami do parku zdrojowego”. Teren ten zostanie przyłączony do parku – znajdą się na nim takie same ławki, latarnie i podobnie wykonane ścieżki.
Dodajmy, że niedawno rozpoczęła się też renowacja innej zabytkowej willi będącej gminną własnością – wybudowanego w 1905 roku Gryfa przy ul. Sobieskiego. Tutaj na powierzchni około 700 m kw. znajdzie się miejsce na bibliotekę (parter), pomieszczenia dla seniorów (na piętrze) i świetlicę środowiskową (na II piętrze).
Jak piętra to i windy