PIŁKA NOŻNA W Piasecznie dość często trenują młodzieżowe reprezentacje Polski, zarówno męskie jak i kobiece, co jest – w dużej mierze – zasługą GOSiR-u Piaseczno, który bardzo dba o płytę na stadionie miejskim. W październiku pojawiła się propozycja rozegrania meczu towarzyskiego pomiędzy Polską U17, a Jednością Żabieniec
Reprezentacja Polski U17 trenowana przez Rafała Lasockiego miała już wcześniej kilkukrotnie zgrupowanie w Piasecznie i tak się złożyło, że przed wyjazdem na Cypr odbyło się również kolejne z nich. Dlaczego jednak młodzi kadrowicze zagrali spotkanie akurat z Żabieńcem?
– Rafał szukał sparingpartnera przed wylotem drużyny seniorów, a że nie ma rozeznania w lokalnym futbolu, poprosił o pomoc Roberta Radońskiego, swojego przyjaciela ze szkolnej ławki i z gry w KSZO Ostrowiec – zdradza kulisy sparingu Paweł Sawa, prezes LKS Jedność Żabieniec. – Jak się okazało, Robert bez wahania wskazał moją osobę jako kompetentną, która na pewno pomoże i… tak się stało. Rafał skontaktował się ze mną z pytaniem czy mu pomogę, ponieważ próbował uzyskać pomoc od jednego z lokalnych klubów, ale nic z tego wyszło.
Prezes Jedności potraktował to jako wyróżnienie i docenienie swojej dotychczasowej pracy, podkreślając jednocześnie że taki sparingpartner nie trafia się codziennie i jest bardzo dobrze postrzegany, czego najlepszym dowodem był brak problemu z przełożeniem ligowej kolejki A klasy z KS Nadstal.
– Tutaj Maciek Sobolewski nie robił żadnych problemów słysząc z kim możemy zagrać – podkreślił Paweł Sawa. – Cieszyła również liczba kibiców przybyłych na stadion do Żabieńca, aby zobaczyć młodzieżówkę, która przeszła pierwszą turę kwalifikacji.
Jedyne obawy prezesa dotyczyły stanu murawy boiska w Żabieńcu, który mógł popsuć to małe święto. Na szczęście tak się nie stało, a spotkanie toczyło się w przyjemnej, sportowej atmosferze. Zgodnie z przewidywaniami, Polska U17 nie miała żadnych problemów z udowodnieniem swojej piłkarskiej wyższości, strzelając Jedności osiem goli. Mecz ten zapamięta jednak z pewnością na dłużej Arkadiusz Olejnik, który – po składnej akcji gospodarzy zaraz po zmianie stron – zdobył honorowego gola dla Żabieńca.
– Usłyszałem bardzo miłe słowa od sztabu szkoleniowego reprezentacji o naszym obiekcie i jego położeniu, jak również o naszej drużynie, która niestety nie sprostała sportowo naszym reprezentantom – mówi prezes Jedności Żabieniec. – Podobały mi się na koniec najbardziej słowa Rafała, że dawno nie zagrał sparingu z drużyną seniorów, która za wszelką cenę, zwłaszcza w sposób „siłowy”, nie próbowała udowodnić czegoś tym młodym chłopakom, a pomimo tego, że czasami kości trzeszczały, były gesty zgody i przyjaźni. Mam nadzieję, że kilku tych młodych chłopców kiedyś zadebiutuje w pierwszej reprezentacji, bo w Ekstraklasie już się to kilku udało.
Samo wydarzenie odbiło się pozytywnym echem w lokalnym środowisku piłkarskim.
– My dalej będziemy ciężko pracowali i mam nadzieję, że będą się jeszcze pojawiały za to nagrody, a przede wszystkim ta najważniejsza, czyli nowy obiekt, na który przetarg ogłosiła gmina Piaseczno – podsumowuje Paweł Sawa.
Grzegorz Tylec/ fot. SKY Picture sport