PIASECZNO Tenisiści UKS Return Piaseczno nie zwalniają tempa w ligowych rozgrywkach. Najpierw, w ramach siódmej kolejki, pingpongiści z Piaseczna odnieśli przekonujące zwycięstwo, pokonując 10:0 drużynę UKS Lupus Kabaty, a tydzień później byli lepsi od Lidzbarka Warmińskiego (7:3). Niestety, w konfrontacji z liderem z Grodziska Mazowieckiego musieli już uznać wyższość rywala
Punkty dla Returnu w konfrontacji z UKS zdobyli: Jan Należyty, Bartek Szołkowski po 2,5 pkt, Robert Najwer po 2 pkt oraz Borys Massalski i Maciej Chojnicki po 1,5 pkt. Dzięki wygranej nasi pingpongiści awansowali na drugie miejsce w tabeli i wciąż mają realne szanse powalczyć o zwycięstwo w rozgrywkach.
W meczu z Lidzbarkiem Warmińskim punkty zdobywali z kolei: Maciej Chojnicki 2,5pkt, Robert Najwer 2,5 pkt, Jan Należyty 1,5 pkt, Bartek Szołkowski 1pkt i Borys Massalski 0,5pkt. Drużyna gości z Lidzbarka jest, podobnie jak zespół z Piaseczna, oparta na własnych wychowankach. W ich szeregach gra, między innymi, Artur Gromek – wicemistrz Polski młodzików oraz Dawid Chilicki – druga rakieta w naszym kraju w kadetach. Są oni jednak jeszcze młodzi i doświadczenie Chojnickiego i Najwera zrobiło w tym pojedynku różnicę, a liderzy zespołu z Piaseczna pewnie wygrali swoje pojedynki, dzięki czemu cały mecz zakończył się zwycięstwem 7:3 dla Returnu.
Na koniec ubiegłego roku, w meczu na szczycie drugiej ligi mężczyzn UKS zmierzył się z niepokonaną do tej pory w rozgrywkach drużyną Bogorii Grodzisk Mazowiecki. Zespół z Grodziska to mieszanka utalentowanej młodzieży (wszyscy zawodnicy to medaliści Mistrzostw Polski) i doświadczenia w osobie Przemysława Salacińskiego, zawodnika występującego przez wiele lat na poziomie pierwszej ligi. Mecz od początku był bardzo wyrównany i w wielu pojedynkach oglądaliśmy walkę do ostatnich piłek. Z pięciu „pięciosetówek” trzy padły jednak łupem zespołu z Grodziska. Dwa z pięciosetowych meczów wygrał natomiast Maciej Chojnicki, dzięki czemu pozostaje niepokonany w całych rozgrywkach. Trzeci punkt dla tenisistów stołowych z Piaseczna wywalczył z kolei debel Najwer/Należyty. Po tym meczu zespół Returnu spadł, z pozycji wicelidera, na czwarte miejsce w tabeli. Do końca pierwszej rundy pozostały jeszcze trzy mecze, w których zespól z Piaseczna zmierzy się z drużynami z Płocka, Siedlina i Olsztyna.
Warto podkreślić, że choć zespół z Piaseczna jest beniaminkiem rozgrywek drugiej ligi, to poziom sportowy młodych zawodników systematycznie rośnie. Wsparci przez grających trenerów, stanowią trudną przeprawę dla każdego z ligowych zespołów.
Cieszy również fakt, że druga drużyna UKS Return Piaseczno, występująca w piątej lidze mężczyzn, jest liderem z kompletem punktów po siedmiu kolejkach. Wydaje się, że nic nie będzie w stanie im zagrozić w pewnym awansie do wyższej klasy rozgrywkowej. Zespół ten składa się również z młodych zawodników trenujących na co dzień w Piasecznie.
Tyl.