LESZNOWOLA Budowa trasy S7 coraz bardziej doskwiera mieszkańcom. – Najgorsze jest błoto, wypadające z kół ciężkich samochodów – mówi pan Andrzej, który ma dom przy ul. Żwirowej w Wilczej Górze. – Wszędzie jest go pełno, i na drodze i na poboczach. Myślę, że wykonawca trasy przy odrobinie dobrych chęci mógłby zminimalizować uciążliwości
O niedogodnościach związanych z budową trasy szybkiego ruchu pisaliśmy kilka tygodni temu. Okazuje się, że mieszkańcy miejscowości znajdujących się w sąsiedztwie budowy mają podobne problemy, do których należą wzmożonych ruch ciężkich samochodów, hałas i wszechobecne – zwłaszcza gdy popada – błoto. Inwestor, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na bieżąco prosi wykonawców, aby dbali o czystość na drogach publicznych, po których jeździ ciężki sprzęt.
– To jednak tylko teoria – twierdzi nasz czytelnik. – W Wilczej Górze najgorzej wygląda odcinek od budowanej trasy do ul. Wojska Polskiego. Kierownik budowy przestał z nami rozmawiać, bo uważa że mu przeszkadzamy. Ja rozumiem, że to duża i potrzebna inwestycja, ale mogłaby odbywać się z poszanowaniem praw okolicznych mieszkańców.
Tymczasem budowa 29-kilometrowego odcinka trasy S7 (tzw. Puławska-Bis), która połączy Warszawę z Grójcem, jest coraz bardziej zaawansowana. Inwestycję podzielono na trzy części. Część z Tarczyna do początku obwodnicy Grójca jest już przejezdna. Do października przyszłego roku ma zostać zakończony odcinek od lotniska do węzła Lesznowola. W tym samym czasie ma zostać zapewniona przejezdność ciągu głównego drugiego odcinka od Lesznowoli do Tarczyna. Na odcinku znajdującym się najbliżej Warszawy trwa układanie nawierzchni na trasie głównej i odcinkami także na drogach lokalnych. Oprócz tego wykonawca robi schody skarpowe, bariery i wiadukty. GDDKiA podaje, że zaawansowanie prac przekroczyło 72 proc. Na środkowym odcinku (między Lesznowolą, a Tarczynem) prowadzone są prace ziemne, związane z osuszaniem i formowaniem nasypów, roboty melioracyjne. Przesuwane są także są sieci teletechniczne.
TW
„Robią szybko, ale o ludzi nie dbają”
======================
Trasa S7 nie jest dla ludzi, ale dla samochodów.
„Najgorsze jest błoto, wypadające z kół ciężkich samochodów”
==========================
Gdyby mieszkańcy zrobili lepszą drogę dla tych samochodów, toby one nie musiały grzęznąć w błocie. Co, samochody same sobie mają drogę zrobić? Czy którykolwiek z mieszkańców widział kiedyś samochód z chwytnymi palcami u kół? Nie? No to niech spróbuje przy pomocy samych kół drogę wykonać. Nobla dostanie.
„Kierownik budowy przestał z nami rozmawiać, bo uważa że mu przeszkadzamy”
==========================
To chyba oczywiste. Ten kierownik to dobry i niespotykanie spokojny człowiek. Oj, nie znacie wy prawdziwych kierowników…!
„Część z Tarczyna do początku obwodnicy Grójca jest już przejezdna”
===========================
Znaczy, że furmanki już tamtędy kursują? Po takiej nowoczesnej trasie to zaprzęg pewnie galopem może się poruszać. Boziu, żeby tylko koła w tym pędzie nie poodpadały!