PIASECZNO Podczas zdejmowania z drzewa w Zalesiu Dolnym ula z dzikimi owadami, 50-letni mężczyzna został wielokrotnie użądlony, co doprowadziło do zatrzymania u niego akcji serca

Na miejsce zdarzenia, do którego doszło w rejonie ulicy Redutowej, natychmiast udała się straż pożarna i karetka pogotowia.
– Gdy dotarliśmy do poszkodowanego, ratownicy medyczni przywrócili mu już funkcje życiowe – opowiada jeden ze strażaków. Jako że pożądlony mężczyzna (ukąsiło go co najmniej kilkadziesiąt owadów) musi być szybko hospitalizowany, wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które kilka minut po godz. 16 wylądowało na płycie stadionu miejskiego. Niestety, mężczyzna cały czas jest nieprzytomny.
TW
K…. m..!
Prosiłam straż miejską w pnie aby zdjęli gniazdo u starszych Rodziców!
Nie….
Uczulonych na jad jest wiele osób. Grozi śmiercią!!!
Gdzie pomoc?
A co offf….j s ma do powiedzenia w tej sprawie w innej gazecie?
Zajmuje się niszczeniem LUDZI –
świadków przestępstw mafii paliwowej fuuu..
Reanimowałem tego człowieka to były pszczoły
A może zainteresować się uczulonymi na jad!!!
Oby nie tak jak potrzebującymi niepełnosprawnymi!!! Urzędnicy!@@@ z wielkimi portfolio…..