PIASECZNO W urzędzie miasta odbyło się otwarte spotkanie organizacji pozarządowych z terenu powiatu piaseczyńskiego. Była to przede wszystkim znakomita okazja do lepszego poznania się ich przedstawicieli, którzy – pomimo wakacyjnej pory – znaleźli czas by wziąć w nim udział
Inicjatorem spotkania była Federacja Mazowia, która wiosną i latem odwiedzi większość powiatów województwa mazowieckiego. Organizatorzy podkreślili na wstępie, że frekwencja w Piasecznie była zdecydowanie największa spośród wszystkich miejsc, które w tym roku, jak do tej pory, odwiedzili. Jako pierwszy głos zabrał wiceburmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz.
– Cieszę się, że Federacja Mazowia realizuje na terenie naszego powiatu projekty i że pomimo wakacji jest tu nas dziś tak dużo – powiedział wiceburmistrz. – Brama urzędu gminy zawsze była i będzie otwarta dla organizacji pozarządowych. Mam nadzieję, że wypracujecie tutaj konkretne wnioski.
Następnie rozpoczęła się runda zapoznawcza, podczas której każdy z uczestników odpowiedział krótko na pięć pytań dotyczących reprezentowanej przez niego organizacji. Trudno było wówczas nie dostrzec, że na spotkaniu wyróżniały się szczególnie liczbą obecnych NGO’sów dwie miejscowości – Zalesie Górne i Zalesie Dolne. Kolejnym etapem była praca w trzech podgrupach, z których każda zastanawiała się nad innym zagadnieniem. Spisano trudności w działaniu lokalnych organizacji, źródła finansowania i… tych, których na tym spotkaniu zabrakło. W trakcie końcowej dyskusji padło natomiast sporo gorzkich słów, z których wynikało, że prowadzenie NGO’sów w Polsce nie jest sprawą prostą. Wymieniono, między innymi, problemy administracyjne, kwestie związane z brakiem odpowiedniej infrastruktury czy zbyt małe zainteresowanie ze strony lokalnych samorządów.
– Osobiście jestem zadowolona z wypracowania wstępnych ustaleń dotyczących usprawnienia czy też nawiązania ścisłej współpracy między organizacjami – mówi Wioletta Urban z klubu UKS Piątka Piaseczno. – Cieszy mnie możliwość udzielenia wsparcia i wprowadzenie działań edukacyjnych dla organizacji w zakresie konsultacji oraz nabywania umiejętności pozyskiwania zewnętrznych funduszy na realizację zadań przez NGO’sy.
Kolejne spotkanie dotyczące spraw organizacji pozarządowych ma się odbyć we wrześniu.
Grzegorz Tylec
Frekwencja „federacji” ? Czy za salę zapłacila „federacja”? Bo to Nasza sala,a prokuator Nasz czy „federacji”? Ludzie: Czy napewno nazywasz się jak myślisz,a nie Kali?
Najważniejsze, że funkcjonuje budżet obywatelski, budżet partycypacyjny,budżet sołecki, i wiele innych gniotów markujących tzw lokalną aktywność, jest również budżet gminy ale on jest ich.