PIASECZNO W zeszłą niedzielę na piaseczyńskim rynku przez niespełna godzinę królowała zumba. To stosunkowo prosty zestaw ćwiczeń zawierający w sobie różne elementy fitnessu i połączony z choreografią taneczną, który zyskuje sobie coraz większą popularność na całym świecie
Inicjatorką zumby na Placu Piłsudskiego, w której wzięła udział blisko setka osób, jest Agnieszka Musioł-Posyniak. Zajęcia poprowadziły wspólnie zaprzyjaźnione instruktorki z czterech różnych klubów z Piaseczna i okolic. Jak same jednak podkreślają, nie chodziło tu wcale o ich promowanie.
– Pomysł zumby na rynku zrodził się tylko i wyłącznie z miłości do tańca – mówi organizatorka wydarzenia. – Na naszych zajęciach panuje zawsze niesamowita atmosfera i chciałam żeby więcej ludzi mogło to zobaczyć na własne oczy, bo nie każdy decyduje się przyjść tam gdzie ćwiczymy.
Przyjęta formuła flashmoba polegała na tym, że do wspólnego tańca dołączały spontanicznie kolejne osoby – w tym dzieci. Wśród uczestników przeważała zdecydowanie płeć piękna. Panowie zdecydowali się tym razem postawić wyłącznie na podziwianie ćwiczących pań.
– Cieszymy się, że oprócz naszych zumberek udało się też zaangażować ludzi z zewnątrz – nie kryje satysfakcji Agnieszka Musioł-Posyniak. – To na pewno nie koniec podobnych akcji. Wcześniej organizowałyśmy już tutaj charytatywną zumbę, więc na pewno coś jeszcze wspólnie wymyślimy.
Organizator: Agnieszka Musioł – Posyniak Instruktorki: Aneta Kornecka, Magdalena Wierzbowicz, Karolina Moczulak oraz Monika Sapińska (współorganizatorki) a także Katarzyna Osipowicz-Rosińska, Magdalena Rarak, Patrycja Binkowska
Wszystko ładnie i pięknie – tylko jedno ale, pełna nieodpowiedzialność poprzez brak zachowania dystansu społecznego i zasad higieny ????????
Dokładnie to samo pomyślałem Ale lipa