KONSTANCIN-JEZIORNA Podczas sesji, która odbyła się 22 czerwca rada miejska nie udzieliła burmistrzowi wotum zaufania. Kazimierz Jańczuk najpewniej poczuł się tym faktem dotknięty, bo postanowił zaskarżyć uchwałę rady miejskiej w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym
W piśmie skierowanym zarówno do sądu jak i rady miejskiej burmistrz wyjaśnia, że zaskarża uchwałę, bo nie ma w niej uzasadnienia, a ponadto ocena radnych, którzy zagłosowali przeciwko udzieleniu mu wotum zaufania była – zdaniem Kazimierza Jańczuka – arbitralna. Burmistrz wnosi więc o stwierdzenie nieważności uchwały. W uzasadnieniu podnosi, że nieudzielenie mu przez radę wotum zaufania jest pierwszym krokiem do ewentualnego odwołania go z pełnionej funkcji. Burmistrz podnosi też kwestię Raportu o stanie gminy, do którego radni na komisjach nie wnosili poprawek. W trakcie debaty nad raportem też – zdaniem Kazimierza Jańczuka – nie wniesiono uwag uzasadniających nieudzielenie mu wotum zaufania. A właśnie ocena raportu ma decydować o przyznaniu burmistrzowi wotum zaufania. Kazimierz Jańczuk dodaje, że rada miejska „nie może podejmować arbitralnych rozstrzygnięć bez wskazania motywów swojej oceny”, a takie działania należy traktować jako naruszenie zasad praworządności.
TW
Jak rada przez tyle lat klepała wszystko po kolei, nie trzeba było uzasadnienia. Rada do wymiany.
Mamy fajnych włodarzy z aferami w tle. Jańczuk, Batycka -Wąsik, Dąbek…