Ruszyła budowa Panoptikum. Ta inwestycja jest warta 200 mln zł!

1

LESZNOWOLA Na 18-hektarowej działce przy ulicy Końcowej na granicy Lesznowoli z Magdalenką powstają nowoczesne magazyny na muzealia, pracownie konserwatorskie i fotograficzne, księgarnia oraz pomieszczenia edukacyjno-konferencyjne. Budowa Panoptikum ma zakończyć się w 2025 roku


Inwestycję realizuje Narodowy Instytut Muzeów we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Panoptikum, czyli centrum kompetencji dla muzeów, ma zapewnić szeroki wachlarz usług dla placówek muzealnych w całej Polsce i stać się instytucją wspierającą rozwój kadr muzealników. Ale to nie wszystko. Ma też zapewniać bezpieczeństwo przechowywanym zbiorom, edukować i ułatwiać dostęp do kultury lokalnej społeczności.

CZYTAJ TAKŻE:  Mieszkańcy boją się Panoptikum...

Panoptikum odciąży te placówki muzealne, które nie posiadają własnej lub wystarczającej przestrzeni do przechowywania i konserwacji zbiorów. Inwestycja zostanie ulokowana na terenie należącym do Skarbu Państwa o powierzchni około 18 ha przy ul. Końcowej w Lesznowoli (na terenie, na którym kiedyś organizowane były inscenizacje historyczne). W projekt zaangażowało się wiele muzeów, w tym Muzeum Zamku na Wawelu, Muzeum Narodowe w Gdańsku czy Muzeum Narodowe w Poznaniu. Budynek Pakoptikum ma być przyjazny środowisku. Obok niego będzie znajdował się park, plac zabaw, ścieżki spacerowe i rowerowe, parkingi. W najbliższej okolicy powstaną też nowe drogi dojazdowe.

CZYTAJ TAKŻE:  Mieszkańcy boją się Panoptikum...

TW

1 KOMENTARZ

  1. „Ruszyła budowa Panoptikum (…) Inwestycję realizuje Narodowy Instytut Muzeów we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego”
    ===========================================

    Panoptikum:
    1)Wyraz został wymyślony przez angielskiego filozofa i teoretyka prawa Jeremy’ego Benthama i był pierwotnie nazwą projektowanego przez niego więzienia, w którym każdy więzień jest zawsze widoczny dla strażników (Wikipedia).

    2)
    a) zbiór osobliwości lub wystawa rzeczy osobliwych
    b) gabinet figur woskowych
    (Słownik języka polskiego PWN).

    3) Inne definicje w sieci:
    a) nazwa niektórych muzeów wystawiających niezwykłe eksponaty
    b) zbiór tego, co osobliwe, śmieszne, dziwaczne, wynaturzone

    Dobra, teraz ja:
    =============
    Każdy w miarę oczytany i „obyty kulturalnie” człowiek na poziomie intelektualnym trochę wyższym od pospolitego głupka rozumie (a przynajmniej rozumiał za czasów słusznie minionej tzw. komuny, mając wykształcenie na poziomie matury), że słowo panoptikum raczej nie oznacza czegoś fajnego, pozytywnego. Poza definicjami słownikowymi świadczą o tym różne cytaty, które mógłbym tu przytoczyć. To słowo ma generalnie dość pejoratywne konotacje.

    Okazuje się jednak, że jakieś ludki z Ministerstwa Kultury etc. oraz jakiegoś Narodowego Instytutu najwyraźniej tego nie wiedzą. I nie są to przecież jakieś podrzędne urzędasy, tylko pajace na wysokich (i wysokopłatnych) stanowiskach, bo przecież to nie jakieś pomoce biurowe decydują o nazwie czegoś, co ma kosztować 200 mln, a w praktyce pewnie z 500 mln.

    Gdzieś słówko jakiś pajac zasłyszał i mu się spodobało.

    Tylko czekać, jak jakiemuś wygrzebanemu koziej dupy ważniakowi spodoba się np. słowo „culus”, „cacas” albo „defaecatio” i postanowi nazwać tak jakąś podległą mu placówkę.

    Kuźwa, jednak pora umierać 🙁

    P.S. Redaktorze TW, jak pan nie chcesz, żebym zdechł, to proszę tu nie publikować newsów świadczących o staczaniu się ludzkości w otchłań czarnej dziury.
    Gdzie wy takiego „komentatora” znajdziecie ?!;)

    P.S.2. Nie mógłbyś się pan zająć mniej dołującymi tematami? Np. że jesień i liście spadają, a wiewiórki gromadzą zapasy? Że od paru dni jakimś cudownym sposobem obydwie windy na dworcu PKP działają? Że ponoć starosta Gut idzie na urlop, co wywołuje niemożliwą do ukrycia radość jego podwładnych? A może coś o jeżach chowających się przed zimą w stertach liści?

    Ja osobiście preferowałbym jeże i wiewiórki. Jak się trochę wysilić, to można o nich napisać naprawdę ciekawy news 🙂

    P.S. 3. A jak już pan potrzebujesz jakiegoś lokalnego thrillera, wzbudzającego wielkie zainteresowanie czytelników, to też mogę podpowiedzieć: hulajnogowi Jeźdźcy Apokalipsy na chodnikach.
    Zamiast siedzieć w służbowym aucie, stań sobie pan gdzieś na chodniku.

    Emocje gwarantowane 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię