PIASECZNO Wielu mieszkańców zastanawia się, co dzieje się w rejonie ulicy Kusocińskiego, obok orlika GOSiR-u, gdzie wycinane są gałęzie i zwożone materiały budowlane. Postanowiliśmy to sprawdzić
– Po co usypano górę kruszywa obok parkingu na końcu Sikorskiego, czemu ma to służyć? – zastanawia się pan Filip, nasz czytelnik. Z kolei pani Elżbieta zwraca uwagę na gałęzie wycięte wzdłuż ogrodzenia GOSiR-u.
– To pewnie nowe porządki SM „Jedność” – mruczy pod nosem. Okazuje się jednak, że przyczyny zmian otoczenia między ulicą Kusocińskiego, a obiektem GOSiR-u trzeba szukać gdzie indziej.
– Wkrótce ruszy tam budowa ciągu pieszo-rowerowego, ulicy Heleny Marusarzówny, który połączy przebudowywaną obecnie aleję Róż z ulicą Wojska Polskiego – wyjaśnia Piotr Obłoza, przewodniczący rady miejskiej. – Aleję Róż przebudowuje ta sama firma, która wybuduje ulicę Marusarzówny. Dlatego wykorzystała puste miejsce obok parkingu jako tymczasową przechowalnię materiałów budowlanych.
Nowy ciąg ma mieć około 100 m długości i przebiegać równolegle do bieżni. Zostanie wykonany prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych tygodni.
– Nowa droga ułatwi mieszkańcom bloków w centrum miasta dojście do przystanków – zwraca uwagę Piotr Obłoza. – Będę chciał zwrócić się do SM „Jedność” o usunięcie części płotków wokół bloków, które utrudniają komunikację.
TW
„Nowa droga ułatwi mieszkańcom bloków w centrum miasta dojście do przystanków”
===========================
No super, tylko co to ma wspólnego z centrum miasta?
Chyba, że uznamy, że jak gdzieś stoją bloki, to musi to być centrum.
Pozwolę sobie zauważyć, że niekoniecznie.
wszedzie beton.. pojebane miasto