PIASECZNO Do wypadku doszło na ulicy Ceramicznej w Gołkowie. – Nissan chciał skręcić i zajechał drogę oplowi, który akurat wyprzedzał – mówi jeden z mieszkańców, który był świadkiem zdarzenia.

Opel wpadł do rowu, kierowca wyszedł z samochodu o własnych siłach.
– Zrobiło mu się chyba słabo więc szybo zadzwoniłem po pogotowie – mówi świadek wypadku. Na miejsce przyjechały trzy zastępy staży pożarnej oraz karetka pogotowia. Ulica była przez chwilę całkowicie nieprzejezdna. W tej chwili ruch odbywa się normalnie.
– Tu jest bardzo niebezpiecznie – skarżą się mieszkańcy. – Nie ma chodnika, ani nawet pobocza, a kierowcy jeżdżą zbyt szybko.