PRAŻMÓW Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym pomiędzy Uwielinami a Gabryelinem. Skoda wjechała pod nadjeżdżający pociąg towarowy
Na miejsce przyjechały cztery zastępy straży pożarnej, policja i karetka pogotowia. Autem podróżowały dwie osoby: kobieta i młody mężczyzna. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić obrażenia odniósł tylko mężczyzna, który w tej chwili przebywa w karetce.
AB
fot. OSP Uwieliny
No takiego kolosa można nie zauważyć to ślepy by zobaczył a oni nie bywa i tak
Przejeżdżałeś kiedyś tym przejazdem?
Zapraszam w mglisty poranek!
Jest STOP? – Jest.
Zatrzymasz się? – zatrzymasz.
Ale zatrzymanie nic Ci nie da, nie ma szans na bezpieczny przejazd.
Otworzenie okna też nie przyniesie pożądanych efektów. Będziesz musiał zgasić samochód, wysiądziesz z niego i będziesz nasłuchiwał, bo nic Ci tam nie będzie migać ani dzwonić.
POLECAM. Gwarantuję pełne spodnie, jeśli jesteś oczywiście tak ostrożny jak piszesz.
Lepiej nasłuchiwać,wysiąść… czy 1,5 metra pod poziomem zgnić? Rozsądni mówią „nie widzę-nie jadę”
Kto tędy nie jechał nie wie nic. Także ten…. milcz Smerf. Mam nadzieję że wyszli z tego cało.
Gon się pało mam prawo mówić co chce wolny kraj
Trochę kultury Smerf.
Dobra widoczność i znak STOP, Multimadzka czego chcieć więcej? Chyba dziurawej drogi, żeby na prostej przed i za przejazdem trzeba było zwolnić.
Opanowane już ulice,chodniki,trawniki jeszcze jedna reduta nie zdobyta panowie i panie: Poszukiwani inteligentni,dynamiczni,nietuzinkowi,rzutcy z nieskończonym ego.Kto następny chętny do pokazania kto cwańszy,szybszy na torach od pociągu?
Jeśłi się zatrzymać przez także i tym przejazdem i się rozejrzeć, to można coś dostrzec na obu torach. Niestety, ale wymaga to ZATRZYMANIA w odpowiednim miejscu i SKONCENTROWANIA UWAGI na sprawdzeniu sytuacji. Chwila nieuwagi czy zapomnienia, może trochę przyzwyczajenia, telefon, pasażer… i problem gotowy.
Jeżdżę tedy codziennie co najmniej 2 razy – trzeba być ślepym żeby nie zobaczyć pociągu.
Wieczorem nic nie widać.
Kiedyś tam jechał pociąg towarowy BEZ WLACZONYCH SWIATEL. Po zmierzchu zobaczyłam go w ostatniej chwili.
Miałam dokładnie taką samą sytuację. Nie ma szans żeby go zobaczyć w nocy.
Może kierowca nie zauważył, że są jeszcze drugie tory, bo jak widać na załączonym obrazku do kolizji doszło po przejechaniu jednych z nich…
Masakra! Brak odpowiedzialności! Zabrać prawo jazdy takiemu beztroskiemu kierowcy!!! I duży mandat dla pseudo kierowcy za nerwy i stres niewinnego maszynisty.
Sołtysie, pojedź na przejazd kolejowy do Ławek.
Tam przed przejazdem ustawiony został znak B-20 „STOP”. Obserwuj i policz ilu tzw. „kierowców” się zatrzymuje. ŻADEN !
Takim należałoby zatrzymać prawo jazdy.
Pomijając to że na przejazdach obowiązuje szczególna ostrożność to zdjęcia głowne robione chyba telefonem stacjonarnym:P
Na tym przejeździe miałam podobną sytuację tylko szczęście mi dopisało. Na tym przejeździe nie widać nic w nocy! Wszystkowiedzącym komentującym polecam przyjechać do Gabryelina i sprawdzić zanim napiszecie kolejny idiotyczny komentarz. Towarowy jedzie bez świateł, dookoła ciemno bo nie ma oświetlenia. Gdyby nie przejechał mi przed maską też bym przywaliła. Niech w końcu ktoś zajmie się tym przejazdem. Wiele osób straciło tam życie!
Jest tam ustawiony znak B-20 „STOP”. Jeżeli się zatrzymasz, to nawet nocą zauważysz nieoświetlony pociąg. Ale najpierw trzeba się ZATRZYMAĆ.
Ta skoda to L-ka. Prowadziła kobieta. Czyżby właścicielka OSK na literkę „V” z Gabryelina?
To ciekawe…Osobiście 2 razy posłałem chu..e do uszu instruktora podczas przejazdu na czerwonym”czego Go uczysz chu..”.Innym tematem jest szkoła,która ma plac manewrowy od niedawna na ul.Orężnej i „uczy” wjeżdzać i wyjeżdzać przez podwójną ciągłą na łuku drowi(zaraz za przejazdem kolejowym).Sołtys napisał „zabrać prawo jazdy”. Zabierajmy,ale i obserwujmy,ale z tą „nauką” coś nie tak…
Szanowni komentujący na podstawie fotek… Pewnie napisałbym to samo co Wy ale jeżdżę tamtędy codziennie i jest tak jak ktoś już napisał. W dzień jest OK. W nocy od strony wschodniej coś tam widać bo w oddali są światła na rozjazdach ale od strony zachodniej nie widać absolutnie nic. Stajesz przed torami i widzisz tylko ciemność, wielokrotnie się zastanawiałem co by było gdyby nadjechał jakiś pociąg bez świateł.