Samolotowy koszmar powrócił

13

LESZNOWOLA/PIASECZNO Coraz więcej samolotów przelatuje ostatnio nad miejscowościami położonymi w gminach Piaseczno i Lesznowola, mieszkańcy skarżą się na huk, protestują też lokalne władze. Już niedługo w kilku miejscowościach mają odbyć się oficjalne pomiary hałasu generowanego przez odrzutowce


Lotnisko Chopina chwali się, że liczba odprawianych pasażerów zaczyna przypominać tę sprzed pandemii. Od początku tego roku było to blisko 5 mln osób, jednak apogeum podróżnych ma być w okresie wakacyjnym.
– Możemy odprawiać miesięcznie nawet ponad 2 mln pasażerów – prognozuje Anna Dermont, rzeczniczka portu. Takie informacje nie brzmią optymistycznie dla osób mieszkających w sąsiedztwie lotniska. W ostatni weekend samoloty zaczęły latać kilka minut po godz. 6. Głośno było w Mysiadle, Nowej Iwicznej, Zgorzale, ale też Starej Iwicznej, Zalesiu Dolnym, Piasecznie, Łoziskach, Bobrowcu i wielu innych miejscowościach znajdujących się na południe od lotniska. Bywały momenty, że odrzutowce podrywały się dosłownie co kilka minut. Kilka miesięcy temu gmina Lesznowola wystąpiła do Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” im F. Chopina, Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Marszałka Województwa Mazowieckiego – Adama Struzika i Przewodniczącego Sejmiku Województwa – Ludwika Rakowskiego z wnioskiem o zaniechanie naruszeń i podjęcie szybkich rozwiązań technicznych i organizacyjnych w celu wyeliminowania powstałych uciążliwości akustycznych. Jednocześnie zwrócono się do Marszałka Województwa Mazowieckiego z wnioskiem o nałożenie (w formie Decyzji) na Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” im F. Chopina obowiązku polegającego na ograniczeniu oddziaływania akustycznego na środowisko w zakresie liczby wykonywanych operacji lotniczych oraz dotrzymywania dopuszczalnych poziomów hałasu. Gmina zwróciła się też do Departamentu Monitoringu Środowiska GIOŚ o przeprowadzenie pomiarów hałasu lotniczego w kilku miejscowościach. Już wiadomo, że pomiary takie odbędą się na razie w Zgorzale i Władysławowie (prawdopodobnie 3 i 4 lipca). Ostatnio wnioskowali o to również mieszkańcy Mysiadła, więc nie jest wykluczone że GIOŚ rozstawi swój sprzęt także w tej miejscowości.
Jak będą wyniki pomiarów, wówczas podejmiemy decyzję o dalszych działaniach – informuje Marcin Kania, wicewójt Lesznowoli.

TW

13 KOMENTARZE

  1. Do Radomia nie chcą latać?
    Radom jest starszy od Warszawy. Najstarszy zabytek (prawdziwy, a nie atrapa) to kościół św. Wacława wzniesiony w 1216 r. Budowę najstarszego zabytku obecnej W-wy (kościoła św. Jakuba Apostoła na Białołęce) rozpoczęto ponad 3 wieki później!
    Poza tym Radom jest sympatycznym prowincjonalnym miastem historycznie przynależącym raczej do Małopolski, niż do Mazowsza.
    Ludzie, nie trzeba jeździć do Krakowa, żeby znaleźć się w Małopolsce! Wystarczy wsiąść w podmiejski pociąg. Takimże samym pociągiem z Radomia przez Piaseczno można szybciutko znaleźć się w W-wie.
    Latajcie z Radomia. A jak sobie polecicie z Radomia do Paryża, z Paryża do Nowego Jorku, stamtąd do Tokio, z Tokio etc., a na koniec znów wylądujecie w Radomiu i pociągiem wrócicie do W-wy, to dopiero użyjecie, szczególnie w tym pociągu! 😉

  2. Jak się budowali to nie wiedzieli, że w pobliżu jest lotnisko? Co było najpierw – jajko czy kura?
    PS. Dlaczego kasujecie moje wpisy? Co to za cenzura?

  3. Mieszkam w Zalesiu Dolnym i samoloty mi zupełnie nie przeszkadzają. Marudzącym przypominam, że samoloty startują pod wiatr. W naszym rejonie dominują wiatry z zachodu wiec znacząca część lotów podchodzi do lądowania od wschodu. Ostatnio przez szereg dni faktycznie wiało od wschodu więc samoloty startowały na naszą stronę. Najśmieszniejsze jest to, że włodarze gmin należą do opcji, która zwalcza powstanie CPL.

  4. Jestem mieszkańcem Piaseczna i samoloty też mi nie przeszkadzają. Wręcz jest to dla mnie dodatkowa atrakcja. Hałas nie jest wcale taki uciążliwy, ani koszmarny. To tylko parę sekund podczas startu i samolot znika za horyzontem. Nie rozumiem tej nagonki na samoloty. Lotnisko tu było, jest i będzie.

  5. Jak to w Warszawie podobnie i tu, najgorzej jak ktoś od pokoleń ma działkę dom czy mieszkanie i faktycznie kilkadziesiąt lat temu były sporadyczne loty co roku coraz więcej. I Oni najbardziej narzekają.
    No bo jak ktoś kupuje mieszkanie to patrzy co jest dookoła jakie zagospodarowanie, transport itp tak jak Ja to robiłem i mieszkam ta gdzie chce i jest co miało być:)
    Dlatego też dobrym pomysłem jest wyprowadzić lotnisko po za zamieszkałą aglomerację:)

  6. Jesteśmy mieszkańcami Lesznowoli i okolic. Nam samoloty przeszkadzają – jeśli komuś nie przeszkadza to niech się nie udziela w dyskusji, skoro mu bez różnicy.

  7. Komentującym przypominam ze to nie sonda komu przeszkadza komu nie, jeśli nie przeszkadza to super. To także nie sprawa kto był pierwszy a kto drugi i jak długo samoloty tu latają. Obecnie łamią prawo – latają za głośno, o wiele główniej niż w mapie akustycznej. Dodatkowo osobom najwiecej komentującym (pracownikom lotniska) podkreślam: nikt nie chce zamknąć Wam lotniska ale dostosować hałas lotniczy do obowiązującego prawa. Jeśli sąsiad cały dzień będzie grał głośno muzykę i powie Wam ze przecież był tu pierwszy to przyznacie mu racje?

  8. MIESZKAŃCY OKOLIC LOTNISKA TO PROŚCI LUDZIE, IM NIE PRZYSZŁO DO GŁOWY, IŻ KUPUJĄC W TEJ OKOLICY DZIAŁKĘ, SAMOLOTY BĘDĄ IM PRZESZKADZAĆ. BA, NIEKTÓRZY WIDZĄC COŚ LECĄCEGO UWAŻALI, ŻE TOTO LECI NA JAKEŚ POKAZY W GÓRASZCE. PRZYPOMINA TO SYTUACJĘ Z BUDOWANIEM DOMÓW NA TERENACH ZALEWOWOWYCH, PRZECIEŻ POWÓDŹ POWINNA BYĆ RAZ NA KILKADZIESIĄT LAT.

  9. Proponuję, aby osoby którym samoloty przeszkadzają po prostu się stąd wyprowadziły. Nie ma obowiązku mieszkania w okolicy lotniska.

  10. Lotnisko w tym miejscu było już przed II wojną światową, było się budować pod Radomskiem a nie pod Warszawą. Trzeba zmienić miejsce lotniska niech innym przeszkadzają te wstrętne samoloty:) my na wakacje tylko rowerem ew autem:)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię