KONSTANCIN-JEZIORNA Uzdrowiskowy klimat gminy Konstancin-Jeziorna sprzyja długowieczności. Tym razem setne urodziny obchodził Henryk Bojańczyk z Cieciszewa. Z tej okazji dostojnemu jubilatowi w minioną sobotę (5 października) najlepsze życzenia złożyły m.in. władze gminy.
Okazją do świętowania tak wyjątkowego jubileuszu było spotkanie z okazji Dnia Seniora, które w minioną sobotę (5 października) odbyło się w Domu Ludowym w Cieciszewie. Tego dnia Henrykowi Bojańczykowi towarzyszyła rodzina, przyjaciele oraz mieszkańcy Cieciszewa i Gassów.
Życzenia i prezenty
Z okazji setnych urodzin z życzeniami pogody ducha i kolejnych lat życia w zdrowiu pośpieszyli również Ksawery Gut, starosta piaseczyński oraz Kazimierz Jańczuk, burmistrz gminy Konstancin-Jeziorna, wraz ze swoim zastępcą – Ryszardem Machałkiem. – Dane było panu przeżyć cały wiek w naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości życia – podkreślił włodarz Konstancina-Jeziorny. – Jest pan skarbnicą wiedzy i doświadczeń dlakolejnych pokoleń Polaków.
Goście nie zapomnieli również o kwiatach i prezentach. Był też tort, a za zdrowie i pomyślność 100-latka wzniesiono toast. Dostojny jubilat pomimo upływu lat cieszy się dobrym zdrowiem i pogodą ducha. – Zero alkoholu, zero papierosów, praca i aktywność fizyczna – oto recepta pana Henryka na długie życie.
Wspomnienia
Urodzinowe spotkanie było okazją do wspomnień. Henryk Bojańczyk vel Bujeńczyk urodził się 7 października 1919 r. w Gassach. Pochodzi z wielodzietnej rodziny – miał pięcioro rodzeństwa. Chodził do szkoły w Łęgu oraz Opaczy. Gdy ukończył 14 lat zrezygnował z dalszej nauki i pomagał rodzicom w gospodarstwie. W 1946 r. ożenił się z wybranką swojego serca – panią Leokadią. Bojańczykowie dochowali się trzech córek. Małżonkowie przeżyli razem szczęśliwie blisko 70 lat, aż do śmierci pani Leokadii w 2013 r. Obecnie pan Henryk mieszka z córką Janiną w Cieciszewie. Doczekał się 7 wnuków i 10 prawnuków.
Źródło: www.konstanicnjezioran.pl