PIASECZNO – W godzinach popołudniowych Jeziorka zmienia się w ściek – alarmuje mieszkanka Chylic-Pólka. – Czysta woda mętnieje i wydaje niepokojący zapach. Od kilku tygodni mieszkańcy Piaseczna narzekają też na fetor dobiegający z oczyszczalni. – Miało być nowocześnie i ekologicznie, a śmierdzi jak przed laty – oburza się jeden z naszych czytelników
– Tym co cię dzieje jestem przerażona – mówi mieszkanka Pólka. – Gdy tylko kończą się godziny urzędowania ktoś leje nieczystości do rzeki. Woda staje się mętna i śmierdzi jak ściek. Rankiem znów jest czysta i przejrzysta, a wieczorami się sytuacja powtarza. Sprawdziliśmy jaki jest stan wody w okolicach mostu w Żabieńcu i tam jest dużo lepiej. Wygląda tak jakby nieczystości wpływały do Jeziorki razem z wodą z Perełki.
– Nie było żadnego zgłoszenia w tej sprawie, pierwsze słyszę – dziwi się Jolanta Łączyńska naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Rolnej w Urzędzie Miasta i Gminy Piaseczno i zapowiada, że zwróci się do straży miejskiej by po godzinach urzędowania sprawdziła jaki jest stan rzeki.
Od kilku tygodni mieszkańcy miasta narzekają na przykry zapach, który dobiega z oczyszczalni wieczorami.
– Gmina wydała potężne pieniądze na modernizację oczyszczalni, miało być nowocześniej i ekologicznie, a śmierdzi jak przed laty – oburza się jeden z mieszkańców. – Wieczorem okna nie można otworzyć bo aż człowieka mdli. Czy oni mają jakieś awarię?
– Żadnych poważnych awarii nie było – poinformowano nas pod numerem alarmowym Pogotowia Wodociągowo-Kanalizacyjnego. – Jesteśmy wzywanie do drobnych usterek jak choćby ta przy ul. Moniuszki 4 gdzie stanęła pompa. Wszystkie drobne awarie na bieżąco usuwamy.
Dlaczego więc wieczorami w mieście czuć zapach szamba?
Adam Braciszewski
No właśnie zastanawiam się od jakiegoś czasu co tak śmierdzi. Mieszkam na Julianowskiej, ale smród szamba niesie się nawet kilkaset metrów. Zawsze śmierdzi wieczorem, albo w nocy, nigdy w dzień (no, może parę razy się zdarzyło, ale to wyjątki). Aż zacząłem podejrzewać jakiegoś cwaniaka o spuszczanie szamba, ale tak często i w takich ilościach, to musiałby prowadzić hotel… Teraz już wiem. Chyba trzeba będzie zrobić śledztwo, bo nie wierzę, że w XXI wieku oczyszczalnie mogą bezkarnie wypuszczać szambo do rzeki.