PIASECZNO W sobotę 23 października, po godzinie 23.00 na skrzyżowaniu ul. Puławskiej z Okulickiego doszło do wypadku z udziałem dwóch aut. Niestety sprawca uciekł
– Kierowca wymusił pierwszeństwo jadąc od strony Warszawy i usiłując skręcić w lewo, w ulicę Okulickiego w kierunku Konstancina-Jeziorny – relacjonuje nasza Czytelniczka. – Drugi z kierowców jechał peugeotem 206 ulicą Puławską w stronę Warszawy i nie zdążył zahamować, ani wyminąć niespodziewanej przeszkody. Doszło do zderzenia, po którym sprawca nie zatrzymał się.
Kierowca peugeota nie tylko uszkodził auto, ale także doznał obrażeń górnego odcinka kręgosłupa. Niestety nie zapamiętał marki samochodu, który zajechał mu drogę. Po uciekinierze pozostało tylko oderwane zakole.
Osoby, które były świadkami zdarzenia lub dysponują informacjami pozwalającymi na ustalenie tożsamości sprawcy wypadku proszone są o kontakt telefoniczny pod numerem 530-980-993.
Czyżby najbardziej newralgiczne skrzyżowanie w mieście gdzie nagminnie dochodzi do kolizji i wypadków nie miało kamer monitoringu 24/7? Jeżeli tak jest to… Powstrzymam się od nazwania stanu umysłów ludzi z urzędu miasta i gminy lub ewentualnie starostwa, bo jeszcze ktoś znajomy się obrazi. Zresztą w takim przypadku, z drugiej strony patrząc, to na diabła byłby mi taki/taka znajoma/znajomy?
Bardzo zapracowana policja jest zbyt zajęta żeby sprawdzić te kamery 😌
A co z kamerami na skrzyżowaniu? To atrapy?
Na tym skrzyżowaniu można w 1 dzień bardzo, ale to bardzo podnieść poziom bezpieczeństwa. Mianowicie dołożyć lewoskręty na Magdalenkę i na Konstancin…
Widocznie ktoś ,,prominentny,, spieszył się na imprezę do Konstancina… no i go kamery nie zauważyły, bo akurat przerwę na fajka miały…
Jeszcze przed przebudową szaleńcy skręcali na lewo do Konstancina choć nie było wolno. Cała obwodnica to śmiech u warta i niebezpieczna