Sprawa wójt Lesznowoli chyba nigdy się nie skończy…

5

LESZNOWOLA Dzisiaj rano Sąd Apelacyjny w Warszawie miał wydać wyrok w sprawie wójt Lesznowoli Marii Jolanty Batyckiej-Wąsik, która w kwietniu ubiegłego roku została skazana przez sąd okręgowy na karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Sprawa jednak w ostatniej chwili, już trzeci raz z rzędu, została zdjęta z wokandy. Dlaczego?


Pierwsza i jedyna jak do tej pory rozprawa przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie odbyła się 9 maja tego roku. Prokurator i obrońcy oskarżonych wygłosili mowy końcowe. Głos zabrały także wójt Lesznowoli oraz była skarbnik Elżbieta Obłuska, która podobnie jak pani wójt została skazana przez sąd pierwszej instancji i odwołała się od wyroku. Prowadząca wówczas rozprawę sędzia Ewa Gregajtys zdecydowała się jednak odroczyć wyrok ze względu na „skomplikowany charakter sprawy”. Miał on zostać ogłoszony 23 maja, ale nie został, bo… na zwolnienie lekarskie poszedł sędzia referent. Kolejną wokandę ustalono na 20 lipca. Wtedy jednak na przeszkodzie stanęła nominacja jednego z sędziów sądu apelacyjnego do Sądu Najwyższego. Kolejną wokandę ogłoszono na środę, 14 września. Jeszcze dzień wcześniej Biuro Obsługi Interesanta Sądu Apelacyjnego w Warszawie zapewniało, że ten termin jest aktualny i rozprawa odbędzie się. Wszystko zmieniło się w ciągu kilku godzin. 13 września po południu sprawę zdjęto z wokandy zarządzeniem wiceprezes sądu apelacyjnego Agnieszki Gołaszewskiej. Powód?
Nastąpiło to z uwagi na przeniesienie sędzi Ewy Gregajtys do III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oraz zwolnieniem pani sędzi z obowiązku orzekania w II Wydziale Karnym – poinformowała nas Agnieszka Gołębiewska z sekretariatu wiceprezes sądu apelacyjnego. Czy przeniesienie sędzi Gregajtys nastąpiło w trybie nagłym, że wokandę odwołano na kilka godzin przed planowanym terminem? Czy może ktoś w sądzie zapomniał o wcześniejszym jej przeniesieniu? Na razie nie ma nowego terminu rozprawy. Wszystko wskazuje jednak na to, że postępowanie przed sądem apelacyjnym szybko się nie skończy. Przeniesienie sędzi Gregajtys powoduje, że został zdekompletowany rozpoznający sprawę skład sędziowski. Teraz zostanie powołany pewnie nowy skład, który będzie badał tę sprawę od początku.

TW

5 KOMENTARZE

  1. No no, być niby z PiS a kiedyś niby AWS, przekazanie działki pod kościół to jednak się opłaca. Swoją drogą może to świadczyć ze sprawa jest grubsza niż się wydawało.Jest ochrona.

  2. Sędzia Ewa Gregajtys została przeniesiona do sądu III Wydziału Pracy 5 sierpnia przynajmniej wg pisma Radzika który zastępował prezesa sądu Schaba – więc mieli ponad miesiąc!
    Coś zaczyna to wszystko śmierdzieć!

  3. Sławomir Neumann już dawno powiedział „Sądy dzisiaj – ja ci gwarantuję – nie rozstrzygną żadnej sprawy przed wyborami. Żadnej. Przez rok nie zrobią k… nic. Będą prowadzić sprawy – i ch… – mówi szef klubu PO”.

  4. Pani Wójt ostatnio gościła europosła Andrzeja Witolda Halickiego, więc zwyczajem PO będą bronić Pani Wójt jak konstytucji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię