PIASECZNO Na początku grudnia pisaliśmy o bałaganie panującym na posesji przy ul. Zgody, przy skrzyżowaniu z Rynkową. Teraz śmieci zostały zabrane, a teren wygrabiony i uprzątnięty z chaszczy
Butelki, zużyte drewniane palety, odpady po remontach, stara armatura – takie znaleziska można było zobaczyć idąc chodnikiem w centrum miasta.
– Wstyd, te odpady leżą dokładnie między urzędem gminy, starostwem, a parkiem miejskim – ubolewał pan Bogdan, nasz czytelnik. – Tym nielegalnym składowiskiem powinna zająć się straż miejska, obligując właściciela terenu do jego uprzątnięcia – proponował. Minęła kilka tygodni i bałagan przy ulicy Zgody zniknął. W rejonie altanki śmietnikowej widać tylko stare, porzucone meble.
– Pewnie ktoś je wystawił, bo zbliża się odbiór gabarytów – mówi pan Bogdan. – Ale oprócz tego wokół panuje idealny porządek. To się chwali.
TW
Szkoda, że podobnego porządku nie zrobi się na terenie u zbiegu ulic Jarząbka/Żytnia, wielkim śmietniku, gdzie ponadto wśród zarośli dzieją się różne rzeczy.