Sprzedawcy kwiatów i zniczy przyjmują pomoc ze wzruszeniem

2

PIASECZNO Słoneczna aura mogłaby sprzyjać odwiedzeniu grobów najbliższych. Niestety w tym roku cmentarze zostały zamknięte

Wejście na cmentarz przy ul. Julianowskiej świeci pustkami, chodnikiem przechadza się żandarmeria wojskowa. Ludzi wokół cmentarza nieporównywalnie mniej niż zwykle, stoiska z kwiatami i zniczami zaledwie trzy. Sprzedawcy ze wzruszeniem reagują na tych nielicznych klientów, którzy na znak solidarności wyciągają pomocną dłoń kupując kwiaty, których nie będą mogli postawić na grobach bliskich. Sami kupiliśmy doniczkę z chryzantemami. Postawimy ją dziś na balkonie.
Na innych cmentarzach jest podobnie. Przy parafialnym w Piasecznie pustka, w Konstancinie-Jeziornie rano był tylko jeden sprzedawca. Później dołączył do niego drugi.
Pojechałam kupić kwiaty, bo mi bardzo żal sprzedawców i w ten sposób chciałam dodać im otuchy i ich wesprzeć – mówi nasza Czytelniczka.
W związku z decyzją o zamknięciu cmentarzy przedsiębiorcy mogą liczyć na naszą pomoc – mówi burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz. – Umorzenie opłat, uzgodnienie innego miejsca sprzedaży lub wydłużenie czasu handlu na kolejne dni – wszystkie wnioski będziemy rozpatrywać indywidualnie – zapowiada.
Jeśli przejeżdżacie koło cmentarza, apelujemy – zatrzymajcie się po kwiaty. Nie jest to wielki wydatek, a dla sprzedawców, którzy tego dnia znaleźli się w potrzasku to bardzo cenne wsparcie.

Adam Braciszewski

 

2 KOMENTARZE

  1. Warto pomagać! Ci ludzie naprawdę się cieszą, jak sami mówią, po dniu depresji mają banana na twarzy, ze szczęścia.

    Warto pamiętać, kto i jak do tego doprowadził…

  2. Będzie nowy program PIS, Chryzantemy+. Nasz wspaniały rzond odkupi kwiaty i przekaże je NIEODPŁATNIE rodzinom osób które zmarły bo nie załapały się na respiratory/ brawo…..

Skomentuj Boluś Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię