PIASECZNO Od dziś można korzystać ze stacji ładowania samochodów elektrycznych zakupionej przez Gminę Piaseczno.
Stacja wyprodukowana przez firmę Siltec pozwala na naładowanie samochodu elektrycznego w czasie krótszym niż 1 godzina. Usytuowana została na parkingu przy ul. Sierakowskiego w Piasecznie, gdzie zapewniono dwa miejsca postojowe oznaczone zieloną farbą wyłącznie dla pojazdów parkujących podczas ładowania.
Stacja zapewnia możliwość ładowania dwóch samochodów jednocześnie, jednego prądem
stałym o mocy 40 kW i drugiego prądem zmiennym o mocy 22 kW. Jest bardzo prosta
w obsłudze, z panelem informacyjnym na płycie czołowej.
Na etapie pilotażu koszty ładowanie samochodów elektrycznych pokrywać będzie Gmina.
Biuro Promocji i Informacji
Krok w dobrą stronę. Jeszcze tylko niech gmina dofinansuje wszystkim zainteresowanym zakup pojazdu elektrycznego… HAHA Jeżeli mowa już o ekologi i przemieszczaniu się bez emisji, to może warto pomyśleć o realnych udogodnieniach chociażby dla rowerzystów. Straż miejska czy Policja powinna otrzymać jakieś urządzenie do znakowania rowerów, które nanosi numer w sposób estetyczny, nie niszcząc przy tym ramy tak jak Dremel. Stacje naprawy rowerów powinny być lepiej zabezpieczone przed aktami wandalizmu i powinien się znaleźć w nich kompresor. Ponadto więcej stojaków dla rowerów i to takich gdzie można przypiąć rower za ramę.
Póki co rowery chociażby na PKP są przypinane do barierek…
Po co to komu?Wyrzucone pieniądze w błoto.
Rrrr: to jest do ładowania samochodów elektrycznych, wystarczyło przeczytać tekst.
Ale wersal, a nie potrafią zapewnić zwykłych miejsc parkingowych i normalnych ścieżek rowerowych.
ja wczoraj podłączyłem gniazdo do kosiarki spalinowej na ogrodzie. cieszyłem się bardziej niz te pany
Nie chodzi przeciez tylko o mieszkanców. Stacja łądowania w miescie to tez duzy prestiż. Coraz wiecej miast stawia na elektromobilnosc ze stacjami ładowania od greenway’a. Nie mozna byc ciagle biernym. Przeciez do miasta przyjeżdzaja turysci – pomysleliscie o tym?
czy ten smród zimą w mieście i poza miastem to też prestiż? Przenikający zapach koksu, miału, przeplatający się z topiącym się plastikiem. To jest prestiż! Myślę, że przyjezdnych gały na wierzch wychodzą z wrażenia, że w tak bogatej gminie śmierdzi jak na Śląsku…
a ta stacja tego nie zmieni, aczkolwiek dobrze że jest
Chyba o to też chodzi, żeby ten smród zwłąszcza zimą ograniczac? W tym całe sedno ekologii. To fakt, nie zmieni tego ani jedna ani dwie stacje ładowania, ale właśnie przykładem greenway’a widac ze powoli da się. Stopniowe zmiany, stopniowa regularna praca daje efekty. A przy masowym przejsciu kierowców na elektryki jak jest w innych krajach moze wreszcie i u nas nastanie czas DOBRY dla środowiska = dla nas