GÓRA KALWARIA Zbłąkane ciężarówki rozjeżdżają drogi w Łubnej i blokują mieszkańcom wyjazd z domów. Dziś rano doszło do kolejnego takiego zdarzenia. Musiała interweniować policja
O pomoc poprosiła nas mieszkanka, Monika Pietrzak.
– Co chwilę w naszą ulicę Janówek wjeżdżają tiry, psują drogę i blokują dojazd gdziekolwiek – skarży się. – Dziś rano dopiero jak zadzwoniliśmy po policję, droga została udrożniona. Z domu nie mogliśmy wyjechać także wczoraj od godz. 22, a w zeszłym tygodniu tir złamał słup i byliśmy przez dwa dni bez prądu.
Jak się okazuje, ciężarówki w Łubnej mylą drogę do pobliskich wielkich hal magazynowych. Zamiast skręcić w prawo, jadą prosto i potem korzystając z wąskiej, prostopadłej ul. Janówek, z różnym szczęściem, próbują zawrócić.
– Od kilku lat prosimy właścicieli magazynów o odpowiednie oznakowanie drogi. Apelowaliśmy również do zarządcy drogi wojewódzkiej. Tiry zdewastowały jej nawierzchnię. Niestety, nasze prośby trafiają w próżnię – mówi Andrzej Posiewka sołtys i radny z Łubnej.
Jak dowiedzieliśmy się od kom. Jarosława Sawickiego, policja dobrze zna problem, ponieważ był sygnalizowany podczas miejscowej debaty o bezpieczeństwie. Mieszkańcy zostali poproszeni o to, aby w każdym przypadku, kiedy tir utrudni im życie, dzwonić pod numer alarmowy, a patrol stawi się na miejscu i podejmie interwencję.
Piotr Chmielewski
Powinno być raczej: Sterroryzowani przez TIRrorystów w TIRanozaurach.