PIASECZNO Na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Nadarzyńskiej doszło dziś przed południem do kolejnej w ostatnich miesiącach stłuczki. Tym razem zderzyły się toyota i suzuki. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał
W miejscu tym często dochodzi do kolizji po zmianie organizacji ruchu (kierowcy jeżdżą na pamięć), którą wprowadzono w październiku ubiegłego roku po zamknięciu skrzyżowania przy starej mleczarni. Tym razem jadąca ulicą Nadarzyńską od strony Żeromskiego toyota camry, przecinając Kościuszki, została uderzona w prawy bok przez suzuki swift, jadące od strony urzędu gminy. Kierowca suzuki został ukarany mandatem.
TW
To po kuta było zmieniać organizację ruchu? Zostawić jak było i po problemie.
?
SUPER
Niedziela
Brak komentarza skorumpowanego chudego
Jaka władza taki…
To trzeba patrzeć na znaki a nie jeździć na pamięć. Prawo jazdy w chipsach Ci ludzie znaleźli? Ja tu żadnego problemu nie widzę. Chyba na kursie uczyli że patrzy się na znaki a nie pamieciówkę się robi.
Zrobić próg spowalniający jeżeli organizacja tego skrzyżowania ma tak zostać i po problemie.
Kierowcy w Piasecznie nie lubią zatrzymywać się na znaku STOP.
Wszystko dobrze tylko kto wymyślił taką zmianę organizacji ruchu i czemu ma to służyć. Rozumiem że jest przebudowa skrzyżowania przy CEM-ie ale żeby w tak idiotyczny sposób zmieniać organizację ruchu przez całe miasto to jest chore.