PIASECZNO W ubiegłym roku straż miejska usunęła z terenu miasta siedem zdezelowanych pojazdów, a w tym – trzy kolejne. Wiele gratów zabrali też sami właściciele
Jeszcze dwa lata temu porzucone auta, blokujące miejsca parkingowe, były prawdziwą zmorą Piaseczna. Samochody takie, a raczej to co z nich pozostało, można było spotkać m.in. przy ulicach Jarząbka oraz Fabrycznej. Po naszych interwencjach straż miejska podjęła bardziej zdecydowane działania i zaczęła naciskać na właścicieli, aby zabierali swoje rupiecie z terenu miasta. – W 2016 roku na parking odholowaliśmy siedem takich pojazdów, a 15 – po naszych monitach – zabrali sami właściciele – mówi Mariusz Łodyga, komendant straży miejskiej w Piasecznie. – W tym roku usunęliśmy już trzy takie samochody.
Auta, które trafiły na parking, jeśli nie zostaną odebrane przez właścicieli w ciągu sześciu miesięcy, z mocy ustawy przechodzą na własność gminy, są wyrejestrowywane i utylizowane.
TW