PIASECZNO Kilka tygodni temu zakończyła się przebudowa skrzyżowania ul. 3-go Maja z aleją Kasztanów i drogą 722 w Zalesiu Dolnym. Mimo to na skrzyżowaniu wciąż nie działa sygnalizacja świetlna
– Niby ogłoszono szczęśliwy finał przebudowy, ale do tej pory na skrzyżowaniu nie ma świateł, a wykonawca nie dokończył prowadzących do krzyżówki chodników – zwraca uwagę pan Łukasz, nasz czytelnik. – Co gorsza, ekipy budowlane zniknęły i nie wygląda na to, aby ktoś miał sfinalizować te prace. Najgorzej mają piesi, którzy nie mogą bezpiecznie przejść przez drogę 722. Ale kierowcom też o wiele trudniej niż wcześniej wyjechać zarówno z ulicy 3 Maja, jak i alei Kasztanów. Jeśli tak ma to teraz wyglądać, to pieniądze wydane na przebudowę tego skrzyżowania zostały wyrzucone w błoto – dodaje oburzony mężczyzna.
Udało się nam ustalić, że pod koniec ubiegłego roku ówczesny zarządca drogi 722, czyli Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich (od 1 stycznia droga znajduje się pod skrzydłami powiatu piaseczyńskiego) poprosił firmę przebudowującą skrzyżowanie, aby wykonała na nowo projekt organizacji ruchu, bo poprzedni stracił ważność. Zatrudniono projektanta, który ma dostarczyć niezbędną dokumentację.
– Po zatwierdzeniu tego projektu przez powiat piaseczyński będzie można właściwie ustawić, a następnie włączyć sygnalizację świetlną – mówi Anna Bednarska, naczelniczka gminnego wydziału inwestycji drogowych i inżynierii ruchu.
[AKTUALIZACJA z 7 stycznia 2021] Dowiedzieliśmy się, że właściwa dokumentacja została już złożona w starostwie i lada dzień ma zostać podpisana. Sygnalizacja powinna zacząć działać do połowy stycznia.
TW
„… wciąż nie działa sygnalizacja świetlna”
========================
A co w tym dziwnego? Dziwne byłoby, gdyby działała. Pan Redaktor mógłby poszukać jakichś prawdziwych newsów, zamiast wymyślać rzekome problemy.
To jakieś jaja… myśleć 3 miesiące nad włączeniem świateł. Teraz będą analizować ruch, a jak skończy się pandemia to i tak nie będzie aktualne.
Problem będzie jak dzieci klas 1-3 do szkoły wrócą po feriach. Nie będzie bezpiecznego przejścia i będą stoliczki bo będzie większy ruch w al. kalin.
Niestety, odnoszę wrażenie, że od wielu lat Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich zachowuje się jak okupant, kompletnie nie licząc się z mieszkańcami.
Na szczęście ta uwaga nie jest już aktualna w odniesieniu do tej sprawy; pozostaje jednak taką w przypadku innych dróg podległych MZDW.
z deszczu pod rynnę. jak teraz przejął to powiat to będzie tylko gorzej. proszę wskazać jedną szybko, sprawnie i z dobrym efektem dla przepustowości przeprowadzoną przez nich inwestycję.
A zakorkowanie doszczętne Chyliczkowskiej żeby być może starosta miał bliżej do roboty to nie sukces?
A co jest takiego magicznego w tym projekcie organizacji ruchu, że od 1 stycznia stracił ważność ? Pochlał w Sylwestra i nic nie pamięta ? Ludzie w jakim my świecie żyjemy ?
W świecie przepisów. Projekt miał swoją waznosc tak ja ma ja przeglad kilkuletniego samochodu. Samochodem jedziesz na przegląd i dostajesz stempelek lub usuwasz usterki. W przypadku organizacji ruchu ktora utraciła ważność trzeba na nowo uzyskać opinie wszystkich organów (w tym przypadku KSP Policji w Warszawie, UMiG Piaseczno, Starostwo w Piasecznie, MZDW Warszawa i ostatecznie zatwierdzenie u Marszałka Wojewodztwa) dzięki przejściu uzgadnianie nie będzie trwalo 6 m-cy a pewnie ok. miesiąca….ale tak to jest jak ktoś się wypowiada nie mając zielonego pojęcia o tematyce….tyczy się to również Pana redaktora 🙂