Szkoła w Dobieszu kończy 100 lat

0

GÓRA KALWARIA Szkoła Podstawowa im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Dobieszu w tym roku świętuje stulecie istnienia. To jedna z najstarszych szkół podstawowych na terenie gminy

Początki szkoły sięgają I wojny światowej. Pierwszy oficjalny dokument potwierdzający jej istnienie został sporządzony w 1919 r. przez Rudolfa Janiszewskiego. Szkoła nie miała wówczas stałej siedziby, miała charakter wędrowny. Zajęcia odbywały się m.in. w budynku dworskim i lokalnych gospodarstwach rolnych.

Edukacja Wyszyńskich
Pierwszą nauczycielką i inicjatorką powołania placówki była Stanisława Wyszyńska, siostra kardynała Stefana Wyszyńskiego. W drugiej połowie lat dwudziestych ubiegłego wieku wraz z Władysławem Gwarą, nowym właścicielem Woli Dobieskiej, powołali Komitet Budowy Szkoły w Dobieszu. Udało im się uzyskać wąski plac pod budowę nowej placówki. W 1935 roku wmurowano kamień węgielny pod trzyklasową Szkołę Powszechną. Zajęcia do czasu budowy nowej siedziby odbywały się w dworku w Wojciechowicach. Dyrektorskie stery po Stanisławie przejął wówczas Czesław Jurkiewicz, mąż Janiny Wyszyńskiej, siostry Stanisławy i przyszłego prymasa Polski.

Piękna, biała szkoła
Podczas kampanii wrześniowej szkołę w Wojciechowicach zajęli żołnierze niemieccy, okrojono program nauczania, wprowadzono obowiązkową naukę języka niemieckiego. Dopiero w 1944 r. podczas trwającego w Warszawie powstania polskim partyzantom udało się odbić budynek. Sale lekcyjne posłużyły wysiedlonym z Góry Kalwarii i okolic mieszkańcom za nowy dom. W Dobieszu w czasie okupacji ukrywał się również sam Stefan Wyszyński. Rok szkolny w długo wyczekiwanej siedzibie, mimo wielu niedoróbek, sukcesywnie uzupełnianych w kolejnych latach, ruszył pełną parą dopiero w 1959 roku. Zaangażowanie mieszkańców w wyposażenie szkoły było ogromne: wozami zwożono książki i wszelkie przybory, mężczyźni osobiście nosili regały i stoły. Radości nie było końca. O „ścianach jasnych, w tym szkolnym budynku, wiele trudu, pracy i dni bez spoczynku” śpiewano w nieoficjalnym hymnie szkoły. Ustne przekazy potwierdzają, że szkołę miał poświęcić sam Prymas Tysiąclecia. I to właśnie on od 2009 roku jest jej patronem. W uzasadnieniu wyboru czytamy, że kardynał nie tylko był związany z tym terenem, ale pozostawił po sobie również wielkie duchowe, moralne i kulturowe dziedzictwo.

Święto wspomnień
Dawną, biała elewację zastąpiły słoneczne barwy. Stulecie istnienia szkoły to nie tylko czas nostalgicznych wspomnień i międzypokoleniowych spotkań. Szkoła może pochwalić się wieloma sukcesami, głównie w dziedzinie sportu.
– Zajmujemy drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej z Góry Kalwarii– opowiada sekretarz szkoły Beata Puk. – Nie brakuje też kilkunastu stypendystów w różnych dziedzinach naukowych.
Obecnie w szkole mieści się osiem sal lekcyjnych, sala gimnastyczna i pomieszczenia administracyjne. Na zajęcia obowiązkowe i pozalekcyjne uczęszcza ok. 200 uczniów. Impreza jubileuszowa odbędzie się 11 października.
– Uczniowie przygotowali na tę okazję specjalne przedstawienie. – dodaje sekretarz – Odwiedzą nas absolwenci, emerytowani dyrektorzy, burmistrz Arkadiusz Strzyżewski.
Całemu wydarzeniu ma towarzyszyć wystawa okolicznościowa. Dyrekcja szkoły zwróciła się do mieszkańców z prośbą o wypożyczenie pamiątek związanych z historią szkoły na potrzeby jubileuszu.
– Zgromadziliśmy sporo zdjęć, ale nie brakuje też przyborów szkolnych, m.in. maszyny do pisania czy liczydła. Jeden z mieszkańców ma nam donieść szkolną ławkę – wylicza Beata Puk. – Wciąż zachęcamy mieszkańców do współtworzenia z nami tej wystawy.

Natalia Brzozowska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię