Sztuka nie zna granic. Niezwykłe spotkanie w Piasecznie

 

 

 

PIASECZNO W zeszłą sobotę w Centrum Edukacyjno-Multimedialnym w Piasecznie odbyło się wyjątkowe spotkanie mające na celu połączenie artystów „niepełnosprawnych i sprawnych”. Przez ponad dwie godziny twórcy z różnych dziedzin pokazali, że sztuka nie ogranicza, nie wyklucza i nie dyskryminuje

Spotkanie, które zorganizowały wspólnie inicjatywa Piaseczno bez Barier, Centrum Kultury w Piasecznie i Biblioteka Publiczna w Piasecznie otworzyła Katarzyna Biernadska-Hernik, wicedyrektor ds. programowych Centrum Kultury w Piasecznie. – Wydaje nam się, że warto jest zachęcać ludzi do wychodzenia z domu – powiedziała Katarzyna Biernadska-Hernik. – Żebyśmy wszyscy, tak jak się pięknie różnimy, mogli się wspólnie spotkać w swoich różnorodnościach.

Warto dzielić się pasją

Następnie głos zabrała Edyta Banasiewicz, inicjatorka pierwszego spotkania z cyklu Sztuka bez Barier, działająca również od lat na rzecz likwidacji barier architektonicznych i społecznych, które znacznie utrudniają pełnoprawne funkcjonowanie w życiu codziennym osobom niepełnosprawnym.
– Sztuka nie ma barier, nie ogranicza i nie zawsze musi być też sztuką przez duże „S” – powiedziała pomysłodawczyni wydarzenia. – Może być ona pasją i odskocznią od codzienności. Kiedy wiele lat temu, jako osoba zupełnie mniej mobilna, całe dnie spędzałam w domu, żeby nie zwariować przelewałam swoje emocje na papier. Pisałam wiersze, szkicowałam ołówkiem, rysowałam pastelami. Z czasem choroba odebrała mi możliwość trzymania kredek w ręku, ale wówczas zaczęłam tworzyć grafiki komputerowe. Dziś chciałabym się z państwem podzielić nie sztuką, nie talentem, ale pasją.
Podobną pasją podzieliła się również ze wszystkimi obecnymi Małgorzata Gawin-Beśka – przebywająca na rencie mieszkanka Zalesia Górnego, dla której malarstwo stało się jednocześnie terapią i sposobem na spędzanie czasu. Zarówno jej obrazy, jak i grafiki Edyty Banasiewicz będzie można oglądać w sali widowiskowej CEM jeszcze przez dwa tygodnie.

Wspólne doświadczanie sztuki

Część artystyczną spotkania, które przebiegało w luźnej i sympatycznej atmosferze, otworzył okolicznościowy wiersz Jolanty Radeckiej „Bez barier” ze – skupiającego piaseczyńskich seniorów – Teatru Peronówka, działającego przy Centrum Kultury w Piasecznie.
– Tyle dobra i miłości jest w niepełnosprawności – wyrecytowała Jolanta Radecka. – Chcemy pomóc to odkrywać i z wami często przebywać. Bez uprzedzeń, bez podziałów, razem z wami podążamy – czy w poezji czy w malarstwie wspólne pasje rozwijamy. Niestotne są sprawności jeżeli brakuje miłości. Dlatego dziś nasze kariery twórzmy razem bez bariery.

W dalszej części programu swoje skecze zaprezentowali także pozostali aktorzy Peronówki (Anna Wasilewska, Anna Lorent, Bożena Dobrowolska, Elżbieta Nowińska-Siwek, Dorota Wdowiak, Antoni Świetlik i Józef Czernicki), Paweł Górski i Katarzyna Biernadska-Hernik (których artystycznych dokonań nie trzeba w Piasecznie chyba nikomu przedstawiać) zapewnili godną oprawę muzyczną, a na zakończenie imprezy, specjalnie dla uczestników spotkania, na wózku zatańczył jeszcze Łukasz Kowalski.

– Doświadczanie sztuki, kultury i czynny udział w jej tworzeniu to jedne z najistotniejszych potrzeb człowieka – podsumowała pierwszą Sztukę bez Barier Edyta Banasiewicz. – Nie jest tylko źródłem przyjemności czy rozrywki, ale przede wszystkim formą udziału w życiu wspólnoty i kluczowym budulcem tożsamości. Ponadto dla osób z niepełnosprawnościami aktywne uczestnictwo w kulturze i tworzenie sztuki jest jednym ze skuteczniejszych sposobów ich społecznego usamodzielnienia.