GÓRA KALWARIA Takiej inscenizacji bitwy o czerski zamek jeszcze nie było! W południe starło się 200 najlepszych polskich XVII-wiecznych rekonstruktorów. Wystrzały z muszkietów i armat było słychać w całej okolicy
Do warowni zjechało w tym roku wyjątkowo wielu odtwórców historycznych, którzy lubują się w czasach, kiedy Polska była szlacheckim mocarstwem. Scenariusz festynu nawiązuje do jednego z mroczniejszych momentów historii Czerska. W 1656 r. część szwedzkiej dywizji, rozbitej przez hetmana Stefana Czarneckiego w bitwie pod Warką, znalazła schronienie na czerskim zamku. Najeźdźcy spalili miasto, a uciekając, wysadzili mury warowni. Właśnie dziś o godz. 20 wszyscy rekonstruktorzy ponownie zetrą się na dziedzińcu, aby przypomnieć moment, w którym polskie wojska próbowały odzyskać zamek.
A przed nami jeszcze:
sobota 23 czerwca
17.00 – Pokaz artyleryjski
17.30 – Nauka tańca tradycyjnego
18.00 – Koncert zespołu muzyki tradycyjnej
19.00 – Pokazy konne w wykonaniu jazdy autoramentu narodowego
20.00 – Starcie wieczorne – próba odbicia zamku
20.30 – Zakończenie pierwszego dnia
niedziela 24 czerwca
12.00 – Powitanie gości, wystrzały armatnie na Anioł Pański
12.30 – Musztra zachodnich regimentów
13.00 – Potyczka o zamek
14.00 – Szermierka dla dzieci
15.00 – Pokazy konne – jazda autoramentu cudzoziemskiego
16.00 – Turniej łuczniczy dla gości
17.00 – Pokazy konne – jazda autoramentu narodowego
18.00 – Zakończenie imprezy
Widowisku przez dwa dni towarzyszą stoiska, na których można dowiedzieć się jaka dawniej panowała moda, jak pracował bartnik, w jaki sposób wytwarzano papier, różne elementy ze skóry, itp. Wstęp jest płatny i wynosi 10 zł (bilet normalny) i 5 zł (ulgowy).
Imprezę polecają Piasecznonews.pl i Kurier Południowy.
Dziewoje fajowe,jędrne-ino kiedyś oglądanie ich było darmowe. Co do historii,faktów: W Czersku nie było dachówki ceramicznej na dziedzińcu,dzierżawco.