.png)
PIASECZNO Już niedługo rozpocznie się przebudowa ul. Puławskiej na odcinku od Chyliczkowskiej do skweru Kisiela. Remontowana będzie też Wiśniowa, Jutrzenki, Wierzbowa, skrzyżowanie Tukanów, Pod Bateriami. Burmistrz zapowiedział duże utrudnienia w ruchu oraz zmiany w transporcie publicznym. – Wiem, że niedogodności będą powodowały niezadowolenie – przyznaje burmistrz
W tej chwili z największymi niedogodnościami wynikającymi m.in. z przebudowy ul. Geodetów mierzą się mieszkańcy Julianowa i Józefosławia. Katusze cierpią też kierowcy poruszający się ul. Puławską do Warszawy, ponieważ cały czas trwa przebudowa drogi na odcinku od Energetycznej do Syrenki. Tymczasem nadchodzi sezon letni i – jak zapowiada burmistrz Putkiewicz – remontów dróg będzie przybywać.
– Spieszymy się, bo nie wiemy co będzie potem – nie ukrywa Daniel Putkiewicz. – Sytuacja na rynku budowlanym jest niepewna. Przez zmiany podatkowe dochody gminy też będą niższe. Niestety, przez to że staramy się jednocześnie realizować jak najwięcej inwestycji, pojawiają się utrudnienia. Dlatego z góry przepraszam mieszkańców za uciążliwości i proszę o wyrozumiałość.
TW
Panie Burmistrzu, zamiast narzekać należy się wziąć do pracy. Po pierwsze powinien Pan wywalić swojego zastępcę, który absolutnie nie panuje nad remontami. Po drugie do remontów należy brać firmy które pracuje normalnie a nie zgodnie z piaseczyńska tradycja przez 4 dni po kilka godzin. Po trzecie koordynować remonty ze Starostwem aby nie kumulować utrudnień. Za czasów komuny burmistrz był z partyjnego klucza ale przynajmniej zatrudniał na stanowisku vice fachowca.
Idź na Burmistrza i rządź miastem by takie marudy jak Ty były zadowolone. Podpowiem, nie da się, zawsze znajdą się tacy którym źle, najlepiej w jedną noc przebudować ulicę to było by najlepsze, oczywiście bez hałasu w nocy…;):):)
Zawsze znajdzie się taki bezkrytyczny osobnik, któremu wszystko pasuje i układa innym życie, a to wszystko od tak, bez żadnego powodu, absolutnie bez żadnego interesu. Na ogół jest to sam adresat bądź osoby mu zależne… Widać propaganda ma się dobrze. Trolle w samorządzie i urzędzie prężnie działają…
Pan vice, gdyby starał się o mandat w wyborach, to absolutnie nie miałby żadnych szans… Ale widać że Pan Burmistrz potrzebuje takiej osoby na stanowisku swojego zastępcy…
Pokaz chamstwa, bezczelności i arogancji wobec zwykłych mieszkańców jednak musi być…
Sądzę, że vice ma jakąś mocną siłę wspierającą a burmistrz jest za cienki aby się go pozbyć
No nareszcie odezwał się urzędas. Proszę o wytłumaczenie dlaczego „szwagier” nie pracuje w soboty. Mamy świetna pogodę a na Nadarzyńskiej od piątku o 14 pustki. Sprawa jest prosta wadza ma obywateli gdzieś i nie wysila się
Dziś na Nadarzyńskiej ani jednego robotnika. Widać „szwagier” nie doszedł do siebie po długim weekendzie. Ciekawe co na to nadzór z ramienia gminy.