To będzie operacja na żywym organizmie

2

GÓRA KALWARIA Nieuchronnie zbliżająca się budowa nowego wodociągu i kanalizacji w głównych ulicach miasta będzie wymagała od wykonawcy dużej dyscypliny. Ciągnących się w nieskończoność prac nie wybaczą mu kierowcy


W poniedziałek kalwaryjski Zakład Gospodarki Komunalnej zorganizował konferencję „Modernizacja gospodarki wodno-ściekowej w gminie Góra Kalwaria”. Ponad stu gości – prezesów i dyrektorów zakładów wodociągowych głównie z Mazowsza, ale i miejscowych sołtysów i radnych, miało możliwość wysłuchać, na co i kiedy gminna spółka wyda ponad 44 mln zł, w ramach programu w przeszło połowie finansowanego przez Unię Europejską.

Inwestycje (w sumie cztery) rozłożono w czasie do końca 2022 roku. Spośród nich najbardziej dotkliwą dla mieszkańców będzie budowa wodociągu i kanalizacji na liczącym 2,7 km odcinku głównych ulic w mieście: Pijarskiej, Dominikańskiej, Wojska Polskiego i Grójeckiej. Powstaną też 2 km kanalizacji deszczowej.

– Temat jest trudny, ponieważ roboty prowadzone będą na drogach krajowych, na których są niemal ciągłe korki. Na pewno będzie to uciążliwe dla mieszkańców i wykonawcy – nie kryła w poniedziałek Renata Tywonek, kierowniczka jednostki realizującej projekt w ZGK.

Dlatego prace muszą być silnie skoordynowane z robotami prowadzonymi przez konsorcjum budujące obwodnicę miasta, które – na koniec – wybuduje od nowa nawierzchnię dróg krajowych przecinających miasto. Od wykonawcy kontraktu usłyszeliśmy, że nowe 9-kilometrowe obejście miasta będzie otwarte dla ruchu dopiero pod koniec przyszłego roku. Z tego względu – jak informuje Jerzy Pełka, prezes ZGK – w pierwszej kolejności (w drugiej połowie przyszłego roku) będzie budowany wodociąg. Aby jak najmniej zakłócać ruch samochodów, wykonawca będzie go robił metodą przecisku, blisko krawędzi jezdni. A dopiero po otwarciu obwodnicy na ulicach zaczną się wykopy pod kanalizację.

– Według obecnych założeń te prace potrwają to od stycznia do maja 2020 roku – informuje prezes Pełka. Obecnie ZGK kończy wybór wykonawcy. Najtańszy wycenił swoje usługi na prawie 11 mln zł.

Pozostałe przedsięwzięcia w ramach unijnego projektu są realizowane albo trwa ich przygotowanie. Zakończyła się budowa 354 metrów kanalizacji w Mikówcu (trwa odbiór robót), a w marcu rozpocznie się rozbudowa i unowocześnianie stacji uzdatniania wody przy ul. Kalwaryjskiej (powstanie nowa hala filtrów, zbiornik na wodę i centrum sterowania wszystkimi ośmioma stacjami produkującymi wodę w gminie). W tym miejscu prace za 7 mln zł potrwają do marca 2020 roku. Największe problemy sprawia planowana i kosztowna (27 mln zł) modernizacja oczyszczalni ścieków w Moczydłowie. Firma, która ją zrealizuje ma być wybrana za kilka miesięcy, bowiem obecne ceny na rynku znacznie przewyższają możliwości finansowe ZGK.

2 KOMENTARZE

  1. Nie cały Mikówiec został skanalizowany. Zapomniano o małej ale należącej do Mikówca ulicy Willowej. Taka mała zapomniana ulica należąca do Mikówca a leżąca fizycznie w Kątach, która jest zawsze pomijana.

  2. „Firma, która ją zrealizuje ma być wybrana za kilka miesięcy, bowiem obecne ceny na rynku znacznie przewyższają możliwości finansowe ZGK.”

    Ciekawe podejście, czyżby liczyli na spadek cen? Spadłem z krzesła ze śmiechu…

Skomentuj Zuza Anuluj odpowiedź

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię