Tradycja z teraźniejszością

 

 

 

PIASECZNO Obchody Obrzędu Nocy Świętojańskiej są już tradycją w Piasecznie. Tym razem miejscowe Centrum Kultury zaproponowało nieco inną niż w ubiegłych latach formułę imprezy

Wydarzenie rozpoczęło się na rynku od tradycyjnego wicia wianków z udziałem zespołu Kłosowianki. Następnie miał miejsce spektakl inspirowany tematem Nocy Świętojańskiej „#KOPERnocka” w wykonaniu Teatrów Etna, Expoart i Od jutra, w reżyserii Joanny Chułek. W trakcie jego trwania organizatorzy rozdawali nietypowy regulamin udziału w imprezie, z którego można się było, między innymi, dowiedzieć, że akceptując go, wyraża się jednocześnie zgodę na „na przetwarzanie emocji pozostawionych w czasie trwania wydarzenia” i przyjmuje na siebie obowiązek „oświecania drogi telefonem komórkowym” oraz „wspólnego śpiewania z artystami”.
Reżyser „#KOPERnocki” przyznaje, że grupa z którą miała przyjemność pracować zainspirowała ją do wykreowania wspólnego świata, którym – razem z aktorami – chciała się podzielić z widzami. – W swojej twórczości lubię wplatać komentarze dotyczące życia codziennego, dlatego ulotka spektaklu była w formie regulaminu ze względu na RODO – mówi Joanna Chułek. – Ludowa łemkowska pieśń obrzędowa, śpiewana o świtaniu w dzień ślubu, która pojawiła się na koniec spektaklu, również nie była przypadkowa. Miała ona dla mnie bardzo prosty przekaz, chociażby w kontekście mieszkających w Polsce ukraińskich obywateli.
Reżyser zastanawia również forma w jakiej często przedstawia się temat Nocy Świętojańskiej.
– Każdy inaczej przeżywa i interpretuje spektakl, dlatego nie chcę mówić wprost o przesłaniu jakie niesie – mówi Joanna Chułek. – Zależało mi na połączeniu dwóch światów – teraźniejszości z tradycją, która wynika z potrzeby spotkania się. Nieustannie szukamy bowiem okazji do spotkania i niewątpliwie jedną z nich jest Noc Świętojańska.
Po części teatralnej prowadzony przez ludzi z pochodniami korowód udał się nad pobliski staw, gdzie śpiewano okolicznościowe pieśni i – zgodnie z tradycją – rzucono wianki na wodę.
– Celowo w tym roku nazwaliśmy imprezę Nocą Świętojańską, a nie Obrzędem Świętojańskim, który jest obecny w Piasecznie od 25 lat – podsumowuje Joanna Chułek. – Ciężko przedstawić w ciekawy sposób coś, co odbywa się cyklicznie.

Grzegorz Tylec